Kosztowne piractwo
W ciągu dwóch najbliższych lat, straty największych wytwórni filmowych Hollywood związane z piractwem komputerowych wyniosą ponad 3,5 mld Euro - wynika z najnowszego raportu firmy Deloitte Consulting.
"Wraz ze wzrostem popularności łącz szerokopasmowych, powszechnym dostępem do technologii kompresji filmów i możliwością ściągania ich z Sieci, otwarto puszkę Pandory, której zamknięcie jest praktycznie nierealne, o czym przekonała się choćby branża muzyczna" - powiedział Mark Endemano, szef działu Deloitte Consulting, zajmującego się mediami.
Rozmiary internetowego piractwa filmów przybierają już wielkość problemu, jaki dotyczył Napstera, o czym świadczy choćby to, że wyczekiwany z niecierpliwością film "Matrix Reloaded" stał się dostępny w Sieci na drugi dzień po premierze, która odbyła się równolegle w 63 krajach.
Dotychczas problem nielegalnej wymiany filmów częściowo omijał branżę kinową, z powodu dużych rozmiarów plików i dużej ilości czasu jaki zajmowało pobranie filmu z Internetu. Jednakże, wzrastająca popularność łączy szerokopasmowych już wkrótce sprawi, że wytwornie filmowe staną twarzą w twarz z nasilającym się problemem nielegalnych kopii filmów.
(4D)