Najnowszy antywirus nie wystarczy

Jak się okazuje - sam program antywirusowy nie wystarczy. Nawet posiadacze zaktualizowanego oprogramowania zwalczającego szkodniki mogą paść ofiarą złośliwego oprogramowania - wynika ze statystyk firmy SurfRight.

Jak się okazuje - sam program antywirusowy nie wystarczy. Nawet posiadacze zaktualizowanego oprogramowania zwalczającego szkodniki mogą paść ofiarą złośliwego oprogramowania - wynika ze statystyk firmy SurfRight.

Prawie jedna trzecia (25 000 na 78 800) komputerów z aktualną bazą sygnatur złośliwego oprogramowania przechowywała złośliwy kod - wynika ze skanu behawioralnego przeprowadzonego przez HitmanPro 3 - oprogramowanie firmy SurfRight.

W okresie od 10 października do 4 grudnia 2009 roku SurfRight przeanalizował 107 435 komputerów z zainstalowanym skanerem. Około jedna czwarta przebadanych komputerów (28 608) nie miało zainstalowanego żadnego innego skanera bądź tez ich oprogramowanie antywirusowe miało zbyt stare bazy danych sygnatur wirusów.

Internauci z większą ochota korzystali ze skanera SurfRight, gdy zauważali spadek wydajności komputera (podejrzewając infekcję).

Reklama

Z tego względu badanie nie można uznać za w pełni obiektywne, jednakże pokazuje ono, że najnowsza wersja oprogramowania antywirusowego wcale nie gwarantuje bezpieczeństwa - teza ta kłóci się ze stanowiskiem bardzo często wygłaszanym przez producentów oprogramowania antywirusowego.

Źródło: hacking.pl

Źródło informacji

hacking.pl
Dowiedz się więcej na temat: firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy