Nie daj szansy cyberprzestępcom
Nie minął jeszcze pierwszy kwartał nowego roku, a już możemy mówić o bardzo szybko rosnącej aktywności cyberprzestępców. Tymczasem użytkownicy komputerów często ułatwiają hakerom zadanie. Aby nie narażać się na kłopoty, warto zastosować się do kilku prostych porad.
Dbaj o swoje programy
Tym razem jednak producentom wydanie odpowiednich łat sprawiło nie lada trudność i użytkownicy musieli na nie długo czekać. Powszechna świadomość zagrożenia nie przełożyła się w wielu przypadkach na podjęcie odpowiednich środków. Dopiero skuteczne ataki, na duże międzynarodowe korporacje jak Google, zwróciły większą uwagę na stosowanie odpowiednich kroków w przypadku ogłoszenia informacji o określonych lukach w oprogramowaniu.
Warto więc monitorować wydawane przez producentów aktualizacje. Szczególnie ważne jest to w przypadku systemu operacyjnego. Jeśli to możliwe, należy też, do czasu zlikwidowania luki, używać innych aplikacji .
Zmieniaj hasła
Kolejnym czynnikiem mogącym mieć duży wpływ na sukces cyberprzestępców jest słabe zabezpieczenie kont użytkowników. Używane hasła można było najlepiej prześledzić przy masowych kradzieżach z dużych serwisów jak Hotmail.com, czy YouRock.com.
W przypadku tego drugiego serwisu analizie poddano aż 32 mln haseł, które wyciekły do sieci i okazało się, że najpopularniejszym z nich było "123456". Hasło to powtórzyło się prawie 300 000 razy. Nie brakowało również takich jak: "qwerty" i "password".
Warto pamiętać, aby stosowane hasła stawiały większe wyzwanie przy próbie złamania. Ponadto, w przypadku kiedy bazy danych są coraz częstszym celem ataków, należy stosować różne hasła w różnych serwisach, zwłaszcza takich jak serwisy bankowości elektronicznej.
Sprawdzaj maile i odwiedzane strony
Groźniejszą formą aktywności cyberprzestępców jest phishing, czyli atak mający na celu uzyskanie poufnych danych. W styczniu mieliśmy do czynienia z atakiem tego typu na klientów banku PKO BP. Aby zabezpieczyć się przed phishingiem warto zwrócić uwagę na moduł antyphishingowy w posiadanym programie zabezpieczającym oraz zwracać uwagę na treść otrzymywanych maili i wygląd witryn wymagających podania określonych danych.
Nie ufaj nawet antywirusom
Coraz popularniejsze wśród internetowych bandytów jest również żerowanie na strachu i naiwności użytkowników poprzez promowanie sprzedaży fałszywego oprogramowania antywirusowego. Dlatego warto sprawdzać pochodzenie oprogramowania oraz informację na jego temat, jak i samego producenta. Wystrzegać trzeba się szybkich, nieprzemyślanych decyzji jak realizacja instrukcji z podejrzanego maila, czy instalacja nieznanego oprogramowania.