Niebezpieczne strony z muzyką i wygaszaczami
Strony z muzyką on-line i te, z których pobrać można wygaszacze ekranu są dwa razy bardziej niebezpieczne niż strony pornograficzne - informuje "Los Angeles Times".
Rozpowszechnienie złośliwego oprogramowania na stronach muzycznych, a nie np. na stronach z zawartością dla dorosłych można tłumaczyć tym, że strony porno przynoszą autorom zdecydowanie większy dochód.
Witryny z muzyką on-line są dla cyberprzestępców nowym eldorado, a najnowszą modą wśród hackerów chcących zarazić jak najwięcej internautów jest wykorzystanie wyników wyszukiwania - ostrzega firma McAfee. Prawie połowa (46 proc.) rezultatów wyszukiwania dokonanego z wyrazem "Bearshare", który jest nazwą programu P2P, prowadzi do stron zakażonych złośliwym oprogramowaniem. Nieufni wobec rezultatów wyszukiwania powinni być także internauci chcący zmienić na swoim komputerze wygaszacz ekranu. Słowo "screensaver" w wyszukiwarce dostarcza 42 proc. rezultatów prowadzących do złośliwych stron.
