Ostrzeżenia za pieniądze
CERT, rządowa agencja USA, będzie sprzedawać ostrzeżenia o wirusach. Do niedawna CERT był jednym z najtajniejszych ośrodków zwalczania cyberprzestępstw. Swoją wiedzą dzielił się jedynie z agencjami federalnymi. Teraz za 2500-70000 dolarów rocznie będzie udostępniał na bieżąco informacje o wszelkich zagrożeniach ze strony komputerów. Cena zależeć będzie od dochodów spółki zainteresowanej taką ochroną.
Mimo niebagatelnego kosztu, CERT z reguły wykrywa wirusy, nowe sposoby włamań itp. na półtora miesiąca szybciej, niż dowiaduje się o tym prasa i internauci. Koszt może więc się zwrócić z nawiązką. Pozyskane w ten sposób fundusze zasilą zubożałą kasę CERT. Będą też przeznaczane na promowanie zabezpieczeń wśród dużych firm. CERT od dawna zabiega o to, by korporacje podlegały obowiązkowi ochrony swoich danych.
(Enter)