Portale społecznościowe sprawiają, że jesteśmy nieszczęśliwi
Portale społecznościowe - Facebook, Twitter, Instagram i mnóstwo innych to już nierozłączna część dnia wielu osób. Statusy naszych znajomych sprawdzamy do porannej kawy, popołudniowej sjesty czy podczas podróży komunikacją miejską. Wirtualne życie towarzyszy nam nieprzerwanie przez większą część tygodnia. I z tego też powodu czujemy się nieszczęśliwi.
Najnowsze badania wskazują, że osoby korzystające z Facebooka i innych portali społecznościowych czują się bardziej nieszczęśliwe i częściej popadają w depresję. Dlaczego? Wyobraźmy sobie sytuację: po ciężkim tygodniu w pracy/szkole, postanawiamy odpocząć w domu, nigdzie nie wychodząc. Piątkowy wieczór spędzamy przed telewizorem, ale przy okazji spoglądamy, co dzieje się na Facebooku.
I właśnie wtedy uświadamiamy sobie, że nasze życie jest nudne. Porównujemy się do wszystkich tych osób, które właśnie dobrze się bawią i oczywiście nie omieszkali opublikować tego na swoim Facebooku. Zamiast relaksu w ciszy i spokoju, przychodzi poczucie beznadziejności.
Konkluzje tego typu zostały poparte wstępnymi badaniami. W pierwszym teście wzięła udział 123-osobowa grupa. Pytania dotyczyły ilości czasu spędzanego na Facebooku oraz samopoczucia. Wyniki były przewidywalne - im użytkownik więcej korzystał z portalu społecznościowego, tym bardziej był niezadowolony i nieszczęśliwy.
Drugi eksperyment został przeprowadzony na 263 uczestnikach podzielonych na trzy grupy. Pierwsza przez 20 minut przeglądała Facebooka. Druga grupa przez 20 minut surfowała po internecie, ale nie wchodziła na Facebooka. Trzecia natomiast przez 20 minut w ogóle nie korzystała z internetu. Po tym czasie zmierzony został nastrój poszczególnych osób.
Wyniki eksperymentu były podobne do pierwszego - samopoczucie grupy korzystającej z Facebooka spadło, natomiast dwóch kolejnych nie.
