Verizon kupuje Yahoo za ponad 4,8 mld dolarów

Amerykański dostawca usług telekomunikacyjnych, koncern Verizon, kupuje za sumę ponad 4,8 mld dolarów Yahoo. To druga tego typu transakcja w ostatnich latach, którą przeprowadził Verizon - w 2015 r. pozyskał za 4,4 mld dolarów AOL.

Sprzedaż firmy Verizonowi może doprowadzić do zwolnienia tysięcy pracowników Yahoo
Sprzedaż firmy Verizonowi może doprowadzić do zwolnienia tysięcy pracowników Yahoo123RF/PICSEL

Z opublikowanego oświadczenia wynika, że Yahoo zostanie włączony w skład należącego do Verizona AOL. "Mamy niezwykły szacunek dla dokonań Yahoo - ta transakcja uwolni pełen potencjał Yahoo" - napisał prezes AOL, Tim Armstrong.

Większość analityków szacuje, że po zakupie Yahoo przez Verizona stanowisko straci dotychczasowa prezes tego pierwszego podmiotu - Marissa Mayer. Ich zdaniem fiaskiem zakończyły się jej próby poprawienia sytuacji finansowej koncernu. Jednak w rozesłanym w poniedziałek komunikacie Mayer poinformowała pracowników, że planuje pozostać na stanowisku. "Kocham Yahoo i wierzę w każdego z was. Ważne jest dla mnie, aby zobaczyć nowy rozdział w historii Yahoo" - napisała w e-mailu rozesłanym do pracowników.

Mające swą siedzibę w Sunnyvale w Kalifornii Yahoo od długiego czasu traci zyski m.in. generowane przez narzędzia internetowej reklamy. Zyski koncernu spadają, mimo że rynek cyfrowej reklamy wyceniany jest przez analityków eMarketer na 160 mld dolarów. Większość z tej kwoty trafia jednak do Google'a oraz Facebooka - dwóch firm, które w ostatnich latach zdeklasowały Yahoo jako internetowego lidera. W szczytowym okresie, przed 2008 rokiem, wartość Yahoo wyceniano nawet na 130 mld dolarów.

Agencja Associated Press podkreśla, że sprzedaż firmy Verizonowi może doprowadzić do zwolnienia tysięcy pracowników Yahoo.

Yahoo powstało w 1994 roku i złożyło ją dwóch studentów - Jerry Yang i David Filo. Pierwotnie firma koncentrowała się na wyszukiwaniu internetowym, dzięki czemu szybko zyskała pozycję lidera i wysoką wartość rynkową. Po pewnym czasie Yahoo zaczęło koncentrować się na biznesie multimedialnym oddając pole Google'owi. AP podkreśla też, że firma zignorowała potencjał mediów społecznościowych i nie zareagowała szybko na wzrost popularności urządzeń mobilnych takich jak smartfony czy tablety.

W 2008 roku Microsoft próbował kupić Yahoo za ponad 44 mld dolarów. Kierownictwo firmy odrzuciło wtedy tę ofertę.

lm/ itm/

PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas