Windows 7 z trojanami gratis

Hakerzy w poszukiwaniu nowych ofiar w sieci P2P udostępnili zarażony backdoorami i rootkitami plik instalacyjny Windows 7. Cyberprzestępcy ingerując w struktury systemu nie ograniczyli się do dodania jednego typu zagrożeń.

article cover
materiały prasowe

Spreparowany plik umożliwia zainfekowanie tysiącami różnych wirusów i trojanów, dzięki którym przeprowadzenie ataku jest łatwiejsze. Dystrybucja złośliwych programów pod przykrywką Windows 7 zagwarantowała hakerom obfite żniwo.

Fałszywa instalka trafiła już do wielu potencjalnych ofiar. Internauci, którzy pobrali plik nie powinni go instalować. Praca na komputerze z zainfekowanym systemem nie tylko umożliwia kradzież prywatnych danych, ale stanowi również zagrożenie dla pozostałych użytkowników sieci internet. Nie uwzględniając najważniejszego faktu - łamania praw autorskich.

Tomasz Zamarlik z G Data: "To nie pierwszy przypadek rozpowszechniania groźnych programów tą drogą. Większość pirackich wersji, które znaleźć możemy w sieci jest udostępniana przez internetowych przestępców w celu rozpowszechniania malware. Tym razem Hakerzy kolejny raz wykazali się przebiegłością i sprytem. Windows 7 to naprawdę nośny temat zapewniający szerokie grono zainteresowanych. Taki sam proceder obserwowaliśmy przy udostępnieniu FF 3.5. Skala jednak była dużo mniejsza".

Na dzień dzisiejszy, z nieoficjalnych źródeł wiemy, że około 80 proc. nielegalnie udostępnianych w sieci P2P instalek nowego systemu operacyjnego Windows 7 posiada zaszyte oprogramowanie szpiegujące.

Obserwacje i raporty wskazują, że przestępczość internetowa w ostatnim kwartale 2009 roku nabiera tempa. Taka sytuacja powtarza się corocznie, eksperci z G Data Software informują jednak, że w tym roku liczba zagrożeń będzie rekordowa. Zachęcają również do ochrony swoich komputerów oprogramowaniem antywirusowym, podkreślając, że należy zwracać uwagę na ich faktyczną skuteczność w walce z zagrożeniami.

PC Format
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas