Wirtualny starożytny Rzym
Międzynarodowy zespół naukowców różnych specjalności, m.in. architekci i archeologowie, poświęcił 10 lat życia na realizację zakrojonej na największą skalę symulacji komputerowej: wirtualnego przywrócenia świetności starożytnym zabytkom Rzymu.
Wybrano ten właśnie okres (230 rok n.e.), ponieważ był to złoty wiek Rzymu, a liczba mieszkańców sięgnęła miliona obywateli.
- Możemy zabrać ludzi do Koloseum i pokazać im windy, które przywoziły zwierzęta do walk z podziemia - chwali się szef projektu Bernard Frischer, który kieruje na co dzień Virginia's Institute for Advanced Technology in the Humanities (IATH).
Na początku 2-krotnie zeskanowano laserem wszystkie obiekty. Za pierwszym razem dotyczyło to 7 tys. budynków z przetrzymywanej w Muzeum Cywilizacji Rzymskiej ogromnej makiety miasta Plastico di Roma Antica. Za drugim - współczesnego widoku miasta.
Archeolodzy podpowiedzieli, jak zabytki by wyglądały, gdyby nie zostały zabrudzone przez wielowiekowe zanieczyszczenia. Przydały się również starożytne mapy i katalogi różnych przybytków, w tym apartamentów, piekarni, a nawet domów uciechy.
Rome Reborn ma ułatwić dalsze badania nad życiem codziennym w stolicy Cesarstwa Rzymskiego. Widok Wiecznego Miasta będzie aktualizowany o przyszłe odkrycia.
Rozpoczęły się już rozmowy z firmą Linden Labs, aby za pośrednictwem internetowego Second Life udostępnić symulację całym rzeszom chętnych.
Anna Błońska