Intel tnie posady

Intel zdecydował się na zwolnienie 1000 osób, które pracowały dotychczas w fabryce w Nowym Meksyku. Zajmowano się tam produkcją 200-milimetrowych wafli.

Posunięcie spowodowane jest skokiem technologicznym, ponieważ jest to już dość przestarzały wafel, który zostanie zastąpiony przez 300-milimetrowy.

Fabryka mieści się w miejscowości Rio Rancho, gdzie na co dzień pracuje 5 tysięcy ludzi. Intel planuje przenieść część zwolnionych ludzi do innych miejsc. Warto przy tym dodać, że niektóre osoby pracowały w fabryce w Nowym Meksyku nawet ponad 25 lat.

Sprawę skomentował sam Intel poprzez swojego rzecznika prasowego, który potwierdził raz jeszcze zbędną produkcję 200-milimetrowych wafli i skupienie się na produkcji jedynie 300-milimetrowych.

Reklama
PCArena.pl
Dowiedz się więcej na temat: zwolnienie | Intel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy