Największy rozbłysk na Jowiszu od 28 lat. Co w niego uderzyło?
W ubiegłym roku coś potężnie uderzyło w Jowisza. Udało się to nagrać obserwatorium Uniwersytetu w Kioto. Astronomowie publikują teraz analizę i nagranie z tamtego zderzenia.
Dokładnie 15 października 2021 roku coś potężnie uderzyło w Jowisza. Było to pierwsze takie zderzenie od 1994 roku, gdy na gazowego olbrzyma spadła kometa Shoemaker-Levy 9.
Jest to też pierwsze od tego czasu uderzenie zarejestrowane przez obserwatorium astronomiczne. Zarejestrował je Planetary ObservatioN Camera for Optical Transient Surveys (PONCOTS) na Uniwersytecie w Kioto. Rozbłysk widać w 12 sekundzie nagrania:
Poprzednie, mniejsze zderzenia obserwowali zwykle przypadkiem astronomowie amatorzy. To pierwsze wykrycie przez specjalnie do tego zbudowany instrument. Teraz astronomowie publikują analizę tego zderzenia w serwisie ArXiv.
Meteor uderzył w Jowisza z siłą dwóch megaton
Uderzenia kosmicznych skał w Jowisza nie są rzadkie. Według szacunków zdarzają się od stu do tysiąca razy częściej niż uderzenia w Ziemię. Dostarczają przez to cennych danych dotyczących ewentualnego zagrożenia upadkiem meteorytu na naszą planetę.
Astronomowie z Kioto szacują, że ciało, które uderzyło w Jowisza musiało mieć masę nieco ponad 4 milionów kilogramów. Na tej podstawie szacują, że był to obiekt o średnicy między 15 a 30 metrów.
Nie jest to oszałamiająca wielkość, ale przyspieszenie w polu grawitacyjnym Jowisza jest dwuipółkrotnie większe niż w ziemskim. Wysoka prędkość pędu przez atmosferę sprężyła gazy i rozpaliła skałę do około 8 tysięcy stopni.
To wystarczyło, żeby eksplodowała z mocą 2 milionów ton trotylu, czyli dwóch megaton. Dla porównania, eksplozja meteoru nad rosyjskim Czelabińskiem w 2013 r. była około czterech razy słabsza.
Zespół z Kioto planuje ulepszyć PONCOTS, żeby lepiej obserwować kosmiczne bombardowania Jowisza.