Tak spektakularnie wyglądał start chińskiej rakiety z perspektywy kosmosu
Miesiąc temu świat obiegła wiadomość o tym, że Chiny jako trzecie w historii państwo dokonały startu rakiety nośnej z platformy morskiej. Teraz możemy zobaczyć lot rakiety Długi Marsz 11 z perspektywy ziemskiej orbity.
Historyczny moment nastąpił 5 czerwca. Rakieta CZ-11 wystartowała z platformy pływającej po wodach Morza Żółtego, niedaleko wybrzeża prowincji Szantung. Chińska Agencja Kosmiczna (CNSA) poinformowała, że misja przebiegła pomyślnie, a w trakcie niej na ziemskiej orbicie umieszczono siedem satelitów. Była to jedna z najbardziej karkołomnych misji w historii chińskiego przemysłu kosmicznego.
Lot chińskiej rakiety nie tylko udało się uwiecznić z perspektywy morza, ale również w obiektywie kamery satelity o nazwie Jilin-1. W chwili rejestracji tego wydarzenia, urządzenie znajdowało się na wysokości ok. 550 kilometrów ponad powierzchnią Ziemi i poruszało się z prędkością 8 km/s. Oczywiście, CNSA całe przedsięwzięcie zaplanowała, ponieważ było to wydarzenie historyczne, ale i tak inżynierom należą się duże brawa, bo było to dość skomplikowane zadanie.
Satelita Jilin-1 jest jednym z dziewięciu urządzeń obsługiwanych na orbicie przez firmę Changguang Satellite Technology Co. Ltd. Na co dzień urządzenia wykonują obserwacje optyczne powierzchni naszej planety na potrzeby Chińskiej Akademii Nauk. Co ciekawe, rakieta Długi Marsz 11 w trakcie tej misji wyniosła na orbitę kolejnego, 10 satelitę konstelacji Jilin.
Przedstawiciele Chińskiej Agencji Kosmicznej poinformowali, że zamierzają zbudować specjalne platformy startowe dla nowych misji. Chcą też przeprowadzać w najbliższej przyszłości częściej i więcej takich startów, ponieważ są one nie tylko opłacalne ekonomicznie, z racji bliskości równika, ale również bardziej bezpieczne dla mieszkańców. Wiele razy zdarzało się bowiem, że szczątki rakiet spadały na gęsto zaludnione tereny i doprowadzały do lokalnych katastrof ekologicznych.
Źródło: GeekWeek.pl/CNSA / Fot. CNSA