Widzieliście zdjęcie czarnej dziury? Teraz można jej posłuchać

Oto odgłosy supermasywnej czarnej dziury w centrum naszej Galaktyki - Sagittariusa A*. Badacze przetworzyli na dźwięk jej fale radiowe. Po co? Wcale nie dla zabawy.

Oto pierwsze zdjęcie supermasywnej czarnej dziury w centrum naszej Galaktyki - Sagittariusa A*
Oto pierwsze zdjęcie supermasywnej czarnej dziury w centrum naszej Galaktyki - Sagittariusa A*EHT Collaborationmateriały prasowe

Pierwsze zdjęcie supermasywnej czarnej dziury w centrum naszej Galaktyki astronomowie pokazali światu 12 maja. Teraz można także jej posłuchać. Fale radiowe, które emituje Sagittarius A* badacze z Chandra X Ray Observatory postanowili przetworzyć na dźwięki.

Pierwsze z nagrań jest rzeczywiście dość kosmiczne. To szum. Jeśli założymy słuchawki lub mamy głośniki stereo, zobrazuje nam jak porusza się materia wokół czarnej dziury. Prędkość materii wirującej wokół czarnej dziury przetworzono na wysokość dźwięków - materia bliżej niej wiruje szybciej (wysokie dźwięki), oddalona wolniej (dźwięki niskie).

Na drugim nagraniu przetworzono dźwięki radiowe pochodzące z galaktycznego centrum, czyli sąsiedztwa SgtA*. Te brzmią raczej jak pobrzękiwanie dalekowschodnich instrumentów muzycznych.

Na filmie widać okolicę supermasywnej czarnej dziury w centrum naszej Galaktyki. Promieniowanie podczerwone przetworzono na nim na kolor pomarańczowy i fioletowy, rentgenowskie na niebieski. Wysokości dźwięków odpowiadają częstotliwościom promieniowania, a natężenie dźwięków - jasności źródeł.

Po co naukowcy tworzą takie mało poważne, jak zdawało by się, nagrania? Wcale nie dla zabawy.

Fizyk Scott Bolton z Southwest Research Institute jest szefem zespołu naukowego sondy Juno, który w ub. roku przetworzył na dźwięki pole magnetyczne księżyca Jowisza, Ganimedesa. Tłumaczył wtedy, że dźwięk pozwala badaczom wychwycić różne szczegóły, które mogłyby umknąć przy analizowaniu danych np. w formie tabel czy wykresów.

Wodna pomoc naukowa. Uświadamia o zmianach klimatuAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas