Hotel na końcu Polski. Powstaje w Helu, kilka metrów od morza
W Helu, na działce niemal na samym końcu Polski powstaje nowy obiekt hotelowy. Inspirowany luksusowymi jachtami i statkami wycieczkowymi projekt będzie nieco ponad 20 metrów od wody, w pierwszej linii zabudowań.
Kilka lat temu Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport, który obnażył liczne zaniedbania na polskim Wybrzeżu. Wskazano tam na inwestycje, które powstają tuż przy plażach, na krawędziach klifów czy na wałach wydm (wg dokumentu czasem bez badań geotechnicznych).
NIK alarmował także, że wciąż powszechna jest budowa prywatnych zejść na plażę (według polskiego prawa wszystkie zejścia powinny być publiczne). Do tego turyści notorycznie wchodzą na, będące pod ochroną i zagrodzone wydmy przednie, a ochrona przyrody funkcjonuje w zasadzie jedynie w godzinach pracy urzędników (czyli wieczorami i w weekendy nikt nie sprawuje nad przyrodą kontroli) i w zasadzie polega wyłącznie na nieskutecznym upominaniu oraz stawianiu tablic informacyjnych.
W marcu 2024 roku pisałem w Zielonej Interii o nowym hotelu Sea Resort w Międzyzdrojach, który jest budowany w zasadzie na plaży, w niezwykle bliskim sąsiedztwie Wolińskiego Parku Narodowego. Nowy hotel w Helu powstaje tuż przy porcie, około 20-30 metrów od samej wody. Czy to kolejny przykład inwestycji, która weźmie górę nad ochroną przyrody?
Hel niczym Miami. Hotel tuż przy morzu
Lokalizacja tuż przy porcie wydaje się być niemal idealna. Zapewnia stosunkowo niewielką odległość od głównych atrakcji miasta jak np. Fokarium i znajdującej się przy nim plaży, a także plaży na Cyplu Helskim. Choć sam Hel przyciąga wielu turystów, to jak wiele nadmorskich miejscowości nie jest bardzo duży. Fragment graniczący z Morzem Bałtyckim jest niemal w całości zagospodarowany i umocniony - od Portu Wojennego w zachodniej części miasta, po Kopiec Kaszubów. Jedynie ok. 550-metrowy odcinek pomiędzy portami stanowi plaża o szerokości od 10 do 20 metrów szerokości. Do niej przylega bulwar, a za nim jest już zabudowa (m.in. Stacja Morska Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego wraz z Fokarium). W przypadku Marina Hel Apartamenty jednak nie ma ryzyka wybudowania obiektu na plaży. Stanie on na terenie, gdzie obecnie stoją zaniedbane nieruchomości przy umocnionym brzegu.
Inwestycję tworzą trzy budynki apartamentowe nad morzem od strony południowo-zachodniej, w pierwszej linii zabudowy od wody. To typowy obiekt, który umożliwia zakup apartamentów inwestycyjnych, którymi będzie zarządzała należąca do grupy spółka operatorska.
Branża turystyczna w Polsce ma się coraz lepiej. Półwysep Helski ma ogromny potencjał, a już samo miasto Hel to unikatowe miejsce. Jest ono początkiem Polski. Działka, którą zabezpieczyliśmy, zlokalizowana jest w pierwszej linii zabudowy od morza, tuż przy marinie i głównym deptaku. To doskonałe miejsce na stworzenie pięknego architektonicznie, luksusowego kompleksu.
Pod względem architektonicznym budynki nie będą się specjalnie wyróżniały. To typowa prosta bryła z dużą liczbą balkonów, które pozwolą usiąść i cieszyć się widokiem na morze. Przynajmniej z jednej strony, bezpośrednio zwróconej w kierunku wody. Nie najgorszy widok będzie też od strony północnej i południowej. Niestety lokale od strony wschodniej (wychodzących na ul. Morską) będą zapewniały co najwyżej szum morza, choć może z wyższych pięter będzie całkiem ładny widok.
Za projekt bryły odpowiada Rayss Group, za wnętrza i części wspólne - Degutis Studio Architektury, zaś apartamenty - Studio Potorska. Architekci, projektując białe budynki o zaoblonych kształtach, inspirowali się wyglądem nowoczesnych, luksusowych jachtów i wycieczkowców z ich charakterystycznie wysuniętymi tarasami widokowymi. Podziały kondygnacji mają nawiązywać do pokładów statków.
Pięter ma być 4-5, łącznie 237 w pełni wykończonych 1-4 pokojowych apartamentów o powierzchni od 25 do 66 mkw z panoramicznymi oknami i przesuwnymi drzwiami na balkony i tarasy (na parterze wyjście na ogródki). Wyposażone będą w klimatyzację i ogrzewanie podłogowe. Większość dostępnych lokali to lokale usługowe pod wynajem turystyczny, część jednak będzie można zakupić jako apartamenty mieszkalne. Wypoczywający będą mieli dostęp do bogatej infrastruktury, m.in. wewnętrzne i zewnętrzne strefy relaksu, SPA z widokiem na morze, jacuzzi, sauna, fitness, a do tego sale zabaw, biznesową, klubową, do spotkań, jogi i warsztatów.
Wpływ na środowisko
Choć zdecydowanie w inwestycji postawiono na wygody, to można znaleźć też kilka akcentów prośrodowiskowych. Jednym z nich jest biała elewacja, która odbijając promieniowanie słoneczne, zmniejsza ryzyko powstania lokalnej wyspy ciepła. Na plus jest także zastosowanie pomp ciepła, fotowoltaiki i zaprojektowanie zielonych dachów. Będzie także stacja ładowania pojazdów elektrycznych.