Ikar z tuszą
Są tacy, dla których przestworza pozostaną zamknięte na zawsze, chyba że... schudną. Marzenia o wzniesieniu się jak Ikar w przestworza są bardzo realne.
W ich spełnianiu pomagają aerokluby i firmy proponujące skoki z wieżowców, na bungee czy wystrzelenie w powietrze katapultą.
Bez badań i szkolenia
Skoki spadochronowe tandemowe to skoki ze spadochronem przystosowanym dla dwóch osób. - Pasażer jest przypięty do instruktora za pomocą specjalnej uprzęży - mówi Sławomir Grochowski, instruktor spadochronowy i pilot tandemowy Aeroklubu Wrocławskiego. - Otwarcie i lądowanie dzięki konstrukcji spadochronu jest bardzo łagodne.
- Aby wykonać taki skok, nie są potrzebne badania lekarskie ani specjalistyczny kurs, tak jak w przypadku szkolenia spadochronowego przygotowującego do samodzielnych skoków - mówi Maciej Brożko, instruktor spadochronowy AFF i pilot tandemowy z Aeroklubu Poznańskiego. - Wystarczy krótkie przeszkolenie, bo podczas skoku za całą jego stronę techniczną i bezpieczeństwo odpowiedzialny jest instruktor.
Jak balast
Właśnie ten brak konieczności robienia kursu, a przede wszystkim badań, zachęca ludzi do tego typu wyczynu, bowiem wiele osób chcących uprawiać sporty, także ekstremalne, odpada w przebiegach właśnie na badaniach lekarskich. A skok tandemowy może wykonać prawie każdy. Przeszkodą m.in. jest zbyt duża waga - ponad 100 kg.
Takie obostrzenia związane z wagą ciała dotyczą wszystkich dyscyplin związanych z lataniem, także np. skoków na bungee. - Sam dopuszczałem do skoku osobę ważąca 139 kg, ale to by. tzw. wielki facet, nie jakiś grubas. Zresztą kiedyś skakaliśmy na bungee we trzech w samochodzie, więc odpowiedni sprzęt do dużej wagi można dobrać - mówi Bogdan Kopka, instruktor z krakowskiego Centrum Sportów Ekstremalnych Gul. - Dana osoba wcale nie musi ważyć ponad 100 kg, by nie dopuścić jej do skoku. Wystarczy, że po prostu jest otyła. Sprawność i kondycja fizyczna takich osób są niższe, więc wykonanie skoku może zagrażać ich zdrowiu.
W przypadku skoków spadochronowych czy lotów na paralotni waga ma zasadnicze znaczenie, bowiem do niej dobierana jest odpowiedniej wielkości czasza. I tak w przypadku skoku tandemowego na spadochronie brana jest pod uwagę waga instruktora i jego balastu, czyli drugiego skoczka. Jeśli zostanie ona przekroczona ponad ustalone normy dla danego spadochronu, skok nie może się odbyć.
Zminimalizowane ryzyko
Swoje marzenia o lataniu grubasy prędzej spełnią, np. skacząc z wieżowców, gdzie nie ma już takich rygorów. Z wieżowca skoczyć może bowiem osoba ważąca nawet 200 kg, ewentualnie narożniki budynku nieco się zagną. - Wszystko zależy od odpowiedniego sprzętu i ogólnej sprawności danej osoby - mówi Paweł Gubrynowicz z Profesjonalnej Grupy Wysokościowej Heksogen z Gliwic.
- Każdy klub, firma czy inny organizator imprez ekstremalnych ma własny regulamin i pewne ograniczenia dotyczące bezpieczeństwa uczestników, ale waga danej osoby nie dyskwalifikuje jej, chyba że ma związek z jakimiś chorobami - mówi Natalia Maksymowicz z klubu Explorer z Białego Dunajca. - Ostatnio nurkowali z nami panowie, którzy ledwie dopięli pianki na swoich brzuchach. Poza tym to są przecież dorośli ludzie, którzy wiedzą, czy chcą wziąć w czymś udział, czy nie.
Acha