Wilczy apetyt - jak nie zjeść konia z kopytami?
Zapewne bardzo wielu czytelników doskonale zna problem tzw. wilczego głodu. Pojawia się zwykle wieczorami lub późną nocą, kiedy po ciężkim dniu pracy mamy ochotę pochłonąć całą zawartość lodówki...
Skąd się bierze? Organizm posiada wiele mechanizmów kontrolujących uczucie głodu i sytości. Jednym z najważniejszych jest poziom cukru we krwi. Najprościej rzecz ujmując, w chwili, kiedy ów poziom spada do niskiego stanu, produkowane są hormony przekazujące do mózgu sygnał: "jesteś głodny". Kiedy poziom cukru jest wysoki, pojawia się uczucie sytości.
A co wpływa na poziom cukru we krwi? Przede wszystkim produkty spożywcze, wysokowęglowodanowe - ryż, kasza, makaron, produkty zbożowe, pieczywo, skrobia, słodycze, owoce - oraz tak zwana wrażliwość insulinowa. To ostatnie, dziwnie brzmiące określenie mówi nam, jak organizm reaguje na spożyte węglowodany. Czy potrafi poodnosić poziom cukru powoli, czy robi to w sposób dość gwałtowny i niekontrolowany.
Podziel swój jadłospis
Dzieje się tak, ponieważ energia, którą organizm czerpie ze śniadania, wystarcza zaledwie na 3-4 godziny. Ową energią jest cukier pozyskiwany z posiłku. Kiedy zaczyna go brakować, pojawia się osłabienie, a apetyt stopniowo wymyka się spod kontroli. Spożywanie kilkunastu mniejszych posiłków sprawia, że energia dostarczana jest w sposób ciągły.
Unikaj skoków energii
Oznacza to, że nie pojawia się gwałtowny skok energii, a powolne jej uwalnianie. Uczucie sytości zostaje zachowane na znacznie dłużej. Zmniejsza się również ryzyko odkładania nadmiaru cukru w postaci tkanki tłuszczowej.
Niegroźne słodycze
Sportowcy mają lepiej
Wyjaśnia to również fenomen leczniczych właściwości ruchu u osób cierpiących na cukrzycę typu drugiego - schorzenia, którego główną przyczyną jest niewłaściwa wrażliwość insulinowa. Aktywność fizyczna skutecznie pomaga też walczyć z nadwagą, kolejny czynnikiem obniżającym wrażliwość insulinową.
Cudowne dodatki
Jeśli spożywasz jeden czy dwa posiłki dziennie, nie możesz liczyć, że pigułka załatwi sprawę. Ale możesz pigułkę zamienić na coś zdrowszego i smaczniejszego - cynamon. Wykazuje on podobne właściwości do chromu. Wystarczy jedna łyżeczka dziennie! Możesz dodawać go do kawy, twarogu, posypać nim tosty lub owsiankę.
Inne (nie)skuteczne metody
Jest jednak druga strona medalu takiego postępowania: owe używki maskują jedynie głód, nie mają natomiast nic wspólnego z utrzymaniem stabilnego poziomu cukru we krwi, a wręcz przeciwnie, powodują dodatkowy jego spadek. Efekt jest taki, że na chwilę nasz apetyt zostaje poskromiony, ale po pewnym czasie głód wraca ze zdwojoną siłą.
Zdradliwy słodzik
Reasumując, jeśli skutecznie chcesz pozbyć się napadów wilczego głodu, jedz częściej, a mniej. Wybieraj produkty pełnowartościowe, nisko przetworzone, stosuj przyprawy i nie odmawiaj ciału aktywności fizycznej. Jeśli zastosujesz się do tych kilku prosty reguł, już po kilkudziesięciu dniach okaże się, że ów wieczorny wilk zamieni się w potulnego baranka.
Jacek Bilczyński, dietetyk, fizjoterapeuta, trener personalny