Europejczycy rzucają palenie. Polacy też, ale w jednym jesteśmy "najlepsi"
Papierosy pali co piąty Europejczyk. Najwięcej palą Bułgarzy, a najmniej Szwedzi. Najnowszy raport o miłośnikach palenia w Europie pokazuje, że w jednej konkurencji Polacy nie mają sobie równych.
Europejczycy z roku na rok palą coraz mniej papierosów i dotyczy to także Polaków. Z najnowszych danych ogłoszonych właśnie przez Eurostat wynika, że 19,7 procent mieszkańców Unii Europejskiej każdego dnia zaciąga się dymkiem. Jeszcze 7 lat temu do palenia przyznawało się 26 procent Europejczyków.
Na liście krajów UE z największą liczbą palaczy zdecydowanie prowadzi Bułgaria, gdzie do regularnego palenia przyznaje się 28,2 proc. mieszkańców. Na drugim miejscu jest Turcja (27,3 proc.), na trzecim Grecja (27,2 proc.), a czwarte miejsce zajmują Węgry (25.8). Polska jest wysoko na liście, gdyż po papierosa sięga 22,7 proc. naszych rodaków.
Rejonem Europy, w którym papierosy są najmniej popularne jest Skandynawia. Do bycia palaczem przyznało się 12,9 proc. Norwegów, 12,3 proc. Finów, 11,2 proc. Islandczyków i zaledwie 9,3 proc. Szwedów.
Tak imponujący wynik Szwecji nie jest przypadkowy. Od wielu lat prowadzona jest tam bardzo intensywna kampania uświadamiająca o szkodliwości palenia. W 2005 roku palenie zostało zakazane w barach i restauracjach, a w 2019 roku zakaz ten został rozszerzony o wszystkie miejsca publiczne.
UE: Palą częściej mężczyźni
Według najnowszych danych Eurostat-u w Unii Europejskiej do palenia papierosów przyznaje się 22,3 procent mężczyzn (powyżej 15 roku życia). W przypadku kobiet ten współczynnik wynosi 14,8 procent. Na tle wszystkich krajów UE znowu wyróżnia się Bułgaria: regularnie pali papierosy 37,6 procent mężczyzn i 20,7 procent kobiet. W Polsce te proporcje wyglądają podobnie jak w większości krajów europejskich: do palenia przyznaje się 23 procent mężczyzn 14,2 procent kobiet.
Dane Eurostatu pokazują, że w całej Unii Europejskiej zdecydowana większość palaczy (76,2 proc.) jest uzależniona od nikotyny od co najmniej 10 lat.
Polacy kochają e-papierosy
Bardzo ciekawie wyglądają zestawienia opublikowane przez Eurostat, które dotyczą papierosów elektronicznych. W całej Unii do ich używania przyznaje się 1,7 procent osób.
W krajach, w których bardzo popularne są papierosy tradycyjne liczba palaczy e-papierosów jest wręcz śladowa (np. w Rumunii pali je 0,3 procent populacji, a w Turcji 0,4 procent). W rankingu krajów, w których papierosy elektroniczne są najbardziej popularne, jesteśmy zdecydowanym liderem.
W Polsce regularnie używa e-papierosów 4,6 proc. populacji. Wyprzedzamy zdecydowanie Islandię (4,1 proc.), Francję (3,4 proc.) czy Irlandię (3,3 proc.).
Mimo tego, że liczba palaczy w Unii Europejskiej zdecydowanie maleje, to nadal palenie papierosów jest na czele listy przyczyn przedwczesnych zgonów na Starym Kontynencie.
Według danych Komisji Europejskiej ponad 757 tysięcy Europejczyków zachorowało na raka płuc właśnie przez swój nałóg. Ponad połowa palaczy w Unii Europejskiej umrze przedwcześnie, a palenie skróci ich długość życia aż o 14 lat.