Amerykańska armia zamierza lepiej zadbać o świetny słuch swoich psich pomocników

Wojskowe psy to niezwykle cenni pomocnicy, których słuch bywa niezastąpiony przy wielu różnych akcjach, ale niestety wiąże się z tym pewien problem - głośne dźwięki są problematyczne dla wrażliwych uszu, więc postanowiono coś z tym zrobić.

Amerykańska armia zamierza lepiej zadbać o świetny słuch swoich psich pomocników
Amerykańska armia zamierza lepiej zadbać o świetny słuch swoich psich pomocnikówGeekweek - import

Wojskowe psy stały się ważnym elementem amerykańskiej armii i prowadzą tam wiele ważnych działań - od tak tradycyjnych jak obrona swoich opiekunów, aż po towarzyszenie im podczas niezwykle trudnych i niebezpiecznych misji terenowych. To właśnie tam często narażone są na głośne dźwięki, jak helikoptery, wybuchy czy strzały, które dla człowieka są do zaakceptowania, ale dla psów są nie do zniesienia i potrafią na stałe uszkodzić słuch zwierzęcia. Dlatego też wojsko postanowiło zadbać o ich wrażliwe uszy, które chronić ma nowa technologia o nazwie CAPS.

Czy dotąd nie było metody, by jakoś je chronić? Najczęściej w grę wchodziły specjalnie zaadaptowane metody stosowane u człowieka, które jednak trudno było umieścić na uszach psów. Z Canine Auditory Protection System, czyli wspomnianym CAPS, ma nie być takich problemów, bo mówimy o elastycznym systemie zakładanych na głowę psa jak kaptur. Jak możemy przeczytać w opisie tego rozwiązania: - System o grubości ok. 2,5 cm jest wykonany z lekkich materiałów pochłaniających dźwięk, które ściśle przylegają do psiej głowy i chronią słuch, blokując niechciane sygnały.

Całość jest kompatybilna ze specjalnymi psimi goglami i pozwala zwierzętom pracować w niewielkich pomieszczeniach. I jak zapewniają pomysłodawcy, to prawdziwy przełom w zakresie wygody i rzeczywistej ochrony cennego słuchu psich żołnierzy. Niestety nie wiadomo jeszcze, kiedy wyposażenie trafi do amerykańskich jednostek, ale mamy nadzieję, że tym samym śladem pójdą również inne kraje i wszystkie psy na służbie będą mogły liczyć na podobną ochronę.

Nie da się bowiem ukryć, że przypadki utraty słuchu u wojskowych psów są tak samo częste jak u żołnierzy: - Psy pracujące w armii są narażone na takie same warunki bojowe jak ich opiekunowie i szczuje się, że cierpią z powodu podobnego poziomu utraty słuchu. Mówiąc krótko, ochrona psiego słuchu może znacznie wydłużyć ich aktywność zawodową i życie - informuje przedstawiciel amerykańskiej agencji rządowej zajmującej się weteranami.

Źródło: GeekWeek.pl/stripes

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas