Bradley rozerwał na kawałki rosyjski czołg T-90. Jest nagranie

Siły Zbrojne Ukrainy pokazały film, na którym w spektakularny sposób amerykański M2A2 Bradley dosłownie rozrywa na kawałki za pomocą swojego działa Bushmaster samą dumę Putina, czyli czołg T-90.

Niesamowity ostrzał Rosjan z amerykańskiego wozu Bradley
Niesamowity ostrzał Rosjan z amerykańskiego wozu Bradley123RF/PICSEL

Amerykańskie bojowe wozy piechoty Bradley są w Ukrainie od ubiegłorocznej wiosny, jednak dopiero jesienią zaczęliśmy je powszechnie widzieć w akcji na froncie. Teraz najwięcej ich walczy w okolicach Awdijiwki w obwodzie donieckim. To właśnie stamtąd pochodzi najnowszy film opublikowany przez Siły Zbrojne Ukrainy.

Ukazano tam spektakularną walkę poczciwego amerykańskiego bojowego wozu piechoty M2A2 Bradley z superczołgiem Putina, a mianowicie T-90M. Bradley dosłownie zmiażdżył rosyjski czołg serią z potężnego działa M242 Bushmaster kal. 25 mm i nie dał mu żadnej szansy obrony. Po kilkunastu strzałach czołg stanął w ogniu i uległ zniszczeniu.

Niezwykłe starcie wozu Bradley z czołgiem T-90M

Na pokładzie pojazdu M2A2 Bradley znajduje się armata łańcuchowa M242 Bushmaster kal. 25 mm produkcji firmy McDonnell Douglas z pociskami odłamkowo-burzącymi i zapalającymi M792 kal. 25 mm ze smugaczem (HEI-T). Cechuje się ona szybkostrzelnością na poziomie 200 strzałów na minutę. Pociski mogą być wysyłane nawet na odległość do 6500 metrów.

Armata ma masę 110,2 kg i długość lufy 2,032 m, a prędkość wylotowa pocisku wynosi 1360 m/s. Taka siła ognia bez problemu jest w stanie odeprzeć atak rosyjskiego agresora. Amerykański wóz bojowy waży 27 ton i jest napędzany wysokoprężnym silnikiem Cummins VTA-903T o mocy 600 KM, który umożliwia rozpędzenie pojazdu do ok. 60 km/h. Z przodu maszyny zastosowano pancerz reaktywny, chroniący przed ostrzałem z armat automatycznych 2A42 kal. 30 mm i granatników przeciwpancernych RPG-7.

Czym jest bojowy wóz piechoty M2A2 Bradley?

M2A2 ODS Bradley góruje nad standardowymi wozami piechoty takimi jak BWP-1 czy BWP-2 używanymi w Ukrainie. Przede wszystkim amerykański wóz ma znacznie lepszą optykę na podczerwień i w nocy. Na polu walki pojedynki wygrywa ten, kto pierwszy zauważy przeciwnika. Te wozy bojowe ostrzeliwują w okolicach Awdijiwki rosyjskie pozycje, czołgi i transportery opancerzone. Łącznie Rosjanie mogli tam stracić setki sztuk ciężkiego sprzętu.

Stany Zjednoczone zapowiadały przekazanie Ukrainie łącznie 109 wozów Bradley w wersji M2A2 ODS i dodatkowo do nich 250 tysięcy sztuk amunicji. Niestety, nie wiadomo, ile obecnie sztuk działa na froncie na Ukrainie. Jak niedawno informowaliśmy, dwa z tych pojazdów zostało przejętych przez Rosjan.

Starożytna mapa Rzymu dostępna dla turystów. Miała ogromne rozmiary© 2024 Associated Press
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas