Potężny polski Krab w akcji na froncie. "Rewelacyjna broń"

Ukraińcy tak bardzo chwalą sobie polskie armatohaubice AHS Krab, że postanowili kolejny raz przygotować o nich piękny film. Robi on ogromne wrażenie. Te maszyny nieprzerwanie służą na pierwszej linii frontu na wschodzie kraju od 1,5 roku.

Potężne polskie armatohaubice Krab w akcji w Ukrainie
Potężne polskie armatohaubice Krab w akcji w UkrainieHuta Stalowa Wola S.Amateriały prasowe

Krab na polowaniu — możemy przeczytać na profilu Ukrainian Front na platformie X, który publikuje najnowsze nagranie ze wschodu Ukrainy, gdzie w użyciu są polskie haubice AHS Krab. Materiał może pochodzić z terenów obwodu połtawskiego. Chociaż pojawiły się u naszego wschodniego sąsiada w połowie 2022 roku, rzadko były fotografowane, dlatego takie filmy są na wagę złota.

Na pierwszym materiale filmowym można zobaczyć przejazd Kraba przez trudny teren, a na drugim już bezpośrednio w akcji, podczas przygotowania załogi do oddania strzału. Przedstawiono tam też codzienną rutynę operatorów tej świetnej armatohaubicy. Dzięki filmowi, możemy przekonać się, jak potężne i skomplikowane technicznie jest to urządzenie, ale jednocześnie proste w obsłudze.

Polskie Kraby dają popalić rosyjskiemu agresorowi

Oprócz tradycyjnych pocisków 155 mm, te urządzenia mogą razić rosyjskie cele precyzyjnymi i potężnymi amerykańskimi pociskami M982 Excalibur. Spędzają one sen z powiek rosyjskich żołnierzy. Rosyjskie media społecznościowe wielokrotnie informowały, że armia zniszczyła za pomocą pocisków i dronów wszystkie działające w Ukrainie polskie armatohaubice Krab. Tymczasem jest to jedno wielkie kłamstwo. Dowodem na to są filmy z frontu, na których uwieczniono pracę tych urządzeń.

Oficjalnie Polska przekazała 18 systemów Krab, tymczasem sam rząd Ukrainy dokupił jeszcze 60 takich maszyn za kwotę aż 3 miliardów złotych. Niedawno ukraińscy żołnierze podzielili się swoją opinią o tych maszynach. Wielu uważa ją za "rewelacyjną broń". Jak podaje Sprotyv.info, polski Krab odznacza się wspaniałą celnością i mobilnością. Bardzo przydatną cechą maszyny jest szybkie przejście z pozycji marszowej do bojowej i odwrotnie, jest to zaledwie 30 sekund. Jednostka ponadto cechuje się dużym zasięgiem.

Ukraińcy zachwyceni polskimi armatohaubicami Krab

Sprotyv.info zauważa, że jednak Krabom duże problemy sprawia rosyjska amunicja krążąca Lancet. Większość jednostek została zniszczona właśnie przez takie drony. Portal zauważa, że polskie maszyny mają jedynie standardowy pancerz dla dział samobieżnych. Zmorą ma być Lancet-3, którego głowica waży 3 kg. Pocisk może osiągnąć prędkość do 110 km/h.

Siły Zbrojne Ukrainy jakiś czas temu zmodyfikowały te armatohaubice. Wyposażono je w klatki bezpieczeństwa, które mają chronić je przed dronami kamikadze. Może wydawać się, że takie rozwiązanie jest nieskuteczne, ale w większości przypadków jest w stanie ograniczyć zniszczenia w samym pancerzu i dać żołnierzom czas na ewakuację.

Czym jest polska armatohaubica AHS Krab?

AHS Krab to polska współczesna armatohaubica samobieżna kalibru 155 mm z lufą o długości 52 kalibrów. Maszyna jest produkowana w Hucie Stalowa Wola. Prototyp został opracowany w 2001 roku, a pierwsze działa zostały przekazane wojsku do badań jedenaście lat później. 155-milimetrowa armatohaubica waży 48 ton i może skutecznie razić cele na odległość do 40 kilometrów. Szybkostrzelność to 6 pocisków na minutę. Obsługa Kraba liczy 5 osób. Jednostka napędowa generuje moc na poziomie 1000 KM i może rozpędzić maszynę do prędkości ok. 70 km/h.

Co ciekawe, polskie Kraby zostały przystosowane do użycia precyzyjnych amerykańskich pocisków M982 Excalibur, za pomocą których ostatnimi czasy ukraińska armia celnie pacyfikuje rosyjską artylerię, czołgi i inne systemy wsparcia. To właśnie Excalibury odgrywają obecnie kluczową rolę w starciach pod Awdijiwką, gdzie Rosjanie sprowadzają swój najlepszy sprzęt.

Starożytna mapa Rzymu dostępna dla turystów. Miała ogromne rozmiary© 2024 Associated Press
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas