Przełom w Ukrainie. Pierwszy dron z silnikiem odrzutowym

Siły Zbrojne Ukrainy pochwaliły się w pełni pomyślnymi testami pierwszego w historii rozwoju armii drona kamikadze z silnikiem odrzutowym.

Siły Zbrojne Ukrainy pochwaliły się w pełni pomyślnymi testami pierwszego w historii rozwoju armii drona kamikadze z silnikiem odrzutowym.
Ukraińcy pokazali pierwszy dron z silnikiem odrzutowym /@clashreport /Twitter

Ukraińska armia zapowiedziała, że w tym roku zbuduje nawet milion wszelkiej maści dronów kamikadze, za pomocą których ma zamiar atakować rosyjskiego okupanta. Analitycy mówią nawet o eksperymentowaniu z kilkunastoma różnymi dronami, przeznaczonymi do realizacji różnych zadań. Jedne będą używane do ataku na żołnierzy, a inne do obiektów militarnych leżących w głębi Rosji.

Tymczasem SZU pochwaliły się w materiale filmowym testami pierwszego w historii drona kamikadze wyposażonego w silnik odrzutowy. Ma to być odpowiedź na niedawno zakupione przez Rosję produkcji irańskiej drony Shahed-238. Obie maszyny cechują się wydajnym silnikiem odrzutowym. Zapewnia on znacznie większy zasięg i lepszą manewrowość w locie.

Reklama

Pierwszy dron kamikadze z silnikiem odrzutowym

Chociaż Ukraińcy nie ujawniają szczegółowych informacji na temat swojego nowego drona, to jednak z filmu możemy się dowiedzieć, że maszyna jest już gotowa do realizacji misji. Swoim wyglądem przypomina słynne drony VG-26 Bóbr, którymi kilka miesięcy temu, Ukraińcy atakowali wieżowce w sercu Moskwy. Silniki odrzutowe pracują dużo ciszej od tradycyjnych, zatem dron będzie mógł niepostrzeżenie odbywać swoje loty.

Przedstawiciele wywiadu przyznali, że Bobry uszkodziły dwa drapacze chmur i centrum wystawowe w centrum Moskwy. Jeszcze większe ciosy zadały Rosjanom na Krymie, gdzie zrównano z ziemią fabrykę produkującą elektronikę do rakiet typu X-31, X-35 i X-59, wystrzeliwanych z samolotów taktycznych oraz składowisko części do systemów rakiet balistycznych Iskander.

Ukraińcy będą mogli atakować obiekty wojskowe w Moskwie

Te maszyny mają długość ok. 2,5 metra, rozpiętość skrzydeł wynosi ok. 3,5 m, mogą poruszać się z prędkością ponad 200 km/h i zabrać na pokład ładunek wybuchowy o masie 75 kilogramów. Ich zasięg dochodzi do nawet 1200 kilometrów, a w powietrzu mogą pozostać przez 7 godzin.

Co najważniejsze, drony mają być wyposażone w technologie komunikacji niewrażliwej na działanie rosyjskich systemów walki radio-elektronicznej. Oznacza to, że mogą posłużyć jako wabiki przy ataku na strategiczne rosyjskie cele, osłaniając potężne pociski Storm Shadow czy SCALP.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sprzęt wojskowy | Iskander | Moskwa | Rosjanie | Storm Shadow | Ukraina | Ukraińcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama