Słowenia wysyła 35 bojowych wozów piechoty M-80A do Ukrainy
Słowenia przekazała Ukrainie 35 bojowych wozów piechoty M-80A. Nie jest to najnowsza broń, ale z pewnością wspomoże walczących Ukraińców.
O przekazaniu Ukrainie 35 M-80A BVP poinformował minister obrony Słowenii Marjan Šarec podczas trzeciego spotkania Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy, które odbyło się w Brukseli 15 czerwca.
To bojowy wóz piechoty produkcji jugosłowiańskiej o trakcji gąsienicowej. Jego produkcja rozpoczęła się w 1971 roku. Jest on porównywany do francuskiego AMX-10P oraz radzieckich BMP-1 i BMP-2. Układ pojazdu jest zresztą bardzo podobny, ale trzeba podkreślić, że strop kadłuba jest wyższy względem rosyjskich odpowiedników. Jest to też po prostu lepsza maszyna.
W opracowaniu konstrukcji brali udział specjaliści z Francji. Pancerz spawany jest z płyt aluminiowanych z walcowanej stali i tytanu, a masa pojazdu wynosi 13,8 tony. Zasięg to 500 kilometrów. Pierwsza wersja pojazdu miała silnik wysokoprężny o mocy 260 KM, który pozwalał rozwinąć prędkość do 58 km/h na drodze. Potem został on zastąpiony jednostką Daimler Benz OM-403 o mocy 315 KM, co przełożyło się na maksymalną prędkość do 65 km/h.
Wersja A ma wytrzymalszy pancerz, nową armatę 30 mm oraz system kierowania ogniem. Pojazd mieści trzy osobową załogę (kierowcę, dowódcą i strzelca). Kierowca siedzi z przodu po lewej stronie kadłuba. Większość ze słoweńskich pojazdów nie była używana przez długi okres czasu. Słowenia ma za przekazane pojazdy otrzymać amerykańskie odpowiedniki.
Wcześniej Ukraińcy otrzymali posowieckie konstrukcje BMP-1 od zaprzyjaźnionych państw oraz zmodyfikowaną przez Szwedów ich odmianę, czyli PbV-501. Te ostatnie zostały przekazane przez Czechy. Oryginalny BMP-1 to radziecki bojowy wóz piechoty wprowadzony do uzbrojenia w 1966 roku. W momencie wejścia tej jednostki do służby był uważany za nowatorską konstrukcję. Dzisiaj jest przestarzały i mało użyteczny na współczesnym polu walki, podobnie jak PbV-501 i przekazane BVP M-80.