Moto Maker już w Europie
Moto Maker to niezwykle interesujące narzędzie, które pozwala w pełni dopasować do swoich potrzeb wygląd flagowego smartfona Motoroli. Smucił więc fakt, że dotychczas korzystać z niego mogli wyłącznie mieszkańców Stanów Zjednoczonych. Teraz pojawiła się jednak realna szansa na to, że uda wam się zamówić własny, spersonalizowany egzemplarz.
Początkowo z Moto Makera mogli korzystać wyłącznie abonenci amerykańskiego operatora AT&T, przez co dla nas był on praktycznie nieosiągalny. Trochę ułatwiło sprawę udostępnienie wspomnianego narzędzia wszystkim Amerykanom, ale w dalszym ciągu możliwość sprowadzenia własnego egzemplarza do Polski miała jedynie garstka osób. Poza tym ta przyjemność nie należała do najtańszych. Teraz od smartfona o wymarzonym wyglądzie dzieli nas już tylko zachodnia granica, bo Moto Maker wylądował właśnie w Niemczech.
Oczywiście to w dalszym ciągu nie to samo, co oficjalny debiut w naszym kraju, ale teraz żaden chętny nie będzie miał raczej większych problemów z zakupem spersonalizowanej przez siebie Motoroli Moto X. Wiele osób ma w Niemczech znajomych lub rodzinę, a w ostateczności można zamówić smartfona do jednego z salonów Phone House i wybrać się tam samemu.
Właściwie z tym brakiem problemów nieco się rozpędziłem, bo sporym może okazać się cena urządzenia. Wariant z 16 GB pamięci został bowiem wyceniony na 349 euro (ok. 1450 zł), a za wersję z 32 GB trzeba zapłacić 389 euro (ok. 1610 zł). To dość sporo jak na rocznego smartfona, który już w dniu premiery cechował się przeciętną specyfikacją. Z drugiej strony w czasach, w których ceny naklejek na obudowy, nakładek i innych ozdób niejednokrotnie osiągają wartości trzycyfrowe, możliwość wyboru koloru, wyglądu i materiałów, z których zostanie wykonany smartfon, to nie byle co.
Aby zamówić własny egzemplarz, należy wejść na stronę sklepu Phone House i wybrać interesujący nas wariant. Następnie z otrzymanym za pośrednictwem e-maila kodem trzeba przejść do Moto Makera, z poziomu którego można spersonalizować wygląd i słuchawki i sfinalizować zamówienie.
Pamiętajcie jednak, że na horyzoncie widać już nadchodzący model Moto X+1, który powinien trafić na rynek w ciągu kilku tygodni. Niewykluczone, że Europejczycy już na starcie będą mogli dostosować go do własnych upodobań za pomocą Moto Makera.
Miron Nurski