Nowa funkcjonalność Androida będzie chronić nieuważnych użytkowników
A mowa o funkcjonalności o nazwie Głowa do góry, której zadaniem będzie wykrywanie, czy przypadkiem nie korzystamy ze smartfona podczas chodzenia na zewnątrz.
Spójrzmy prawdzie w oczy, duża część z nas spędza większość swojego dnia przyklejona do smartfona. Z wielu powodów jest to zachowanie niewłaściwe, ale dopóki korzystamy z urządzeń mobilnych siedząc (w pomieszczeniach oczywiście, bo o zakazie używania smartfona podczas prowadzenia samochodu chyba nie trzeba nikomu przypominać), grozi to co najwyżej problemami ze wzrokiem czy kręgosłupem. Niestety coraz częściej można jednak zaobserwować mnóstwo osób korzystających z urządzeń mobilnych podczas jazdy na rowerze, hulajnodze czy chodzenia, nawet z dziecięcym wózkiem, co może już doprowadzić do tragedii.
W najlepszym wypadku wejdziemy na drzewo albo lampę, a w zdecydowanie gorszym możemy skończyć pod kołami samochodu. Google najwyraźniej bierze część odpowiedzialności na siebie, bo najnowszy dodatek do Cyfrowej równowagi, gdzie normalnie możemy znaleźć przegląd swoich nawyków cyfrowych i wybrać np. tryb pełnej koncentracji, to tzw. Głowa do góry. A przynajmniej tak sugerują XDA i CNET, dodając, że funkcjonalność jest już w fazie beta testów - a co tu dokładnie chodzi? System będzie nam przypominał, że nie powinniśmy korzystać z telefonu podczas chodzenia.
Wystarczy, że wyciągniemy smartfon podczas spaceru, a przywita nas alert sugerujący, że mamy patrzeć przed siebie i schować smartfon, co może nas uchronić przed bliskim spotkaniem z innym pieszym, drzewem, innym obiektem czy przypadkowym wejściem na ścieżkę rowerową czy ulicę. Co ciekawe, pierwsze informacje o funkcjonalności tego typu pojawiły się już w listopadzie, ale dopiero teraz udało się uzyskać do niej dostęp. Jak wspomnieliśmy, opcja w fazie beta jest dostępna na ten moment tylko dla użytkowników smartfonów Pixel, ale mamy nadzieję na jej szybką implementację we wszystkich korzystających z Androida, bo część użytkowników ewidentnie potrzebuje przypomnienia, że chodzenie ze wzrokiem wlepionym w wyświetlacz nie jest dobrym pomysłem.
Źródło: GeekWeek.pl/cnet