Payback Pay - nowa metoda płatności... A tak naprawdę to nie

Payback to największy program bonusowy w Polsce. Jego partnerami są sieci supermarketów, kin, stacje benzynowe i platformy e-commerce. Przy pomocy plastikowych kart oraz aplikacji możemy zbierać punkty, które potem zamienimy na nagrody czy kupony albo przeznaczymy ich równowartość na cele charytatywne.

To właśnie w aplikacji Payback wprowadzono nową usługę. Dzięki niej będziemy mogli zapłacić w Polsce za pośrednictwem Payback Pay. I brzmi to faktycznie jak nowa metoda płatności, znamy już przecież Google Pay czy Apple Pay, więc na myśl od razu przychodzi podobne rozwiązanie, ale tak nie jest.

Aby zapłacić z Payback Pay, trzeba posiadać również Google Pay albo Apple Pay i mieć połączoną kartę debetową odpowiednio z Google Wallet lub Apple Wallet. Nieco dziwnym jest zatem, że zdecydowano się nadać usłudze zupełnie nową nazwę, skoro jej zadaniem jest de facto przenoszenie użytkownika do zrealizowania płatności w ramach istniejących już narzędzi od gigantów technologicznych.

Wraz z aktualizacją do aplikacji wprowadzono również kalkulator. Dzięki niemu klienci w prosty sposób policzą, ile punktów dostaną po konkretnych zakupach. Wystarczy wpisać wartość zakupów i wskazać sklep, w którym ich dokonujemy, a w apce wyświetli się wynik. Tam możemy też sprawdzić, ile punktów dodatkowych otrzymamy za użycie wybranego kuponu.

Nowa usługa ma przyczynić się do zwiększenia zainteresowania aplikacją, ale już teraz nie jest źle - firma chwaliła się, że lipiec był rekordowy pod względem pojedynczych użytkowników korzystających z narzędzia, a było ich ponad milion. To o prawie 25 procent więcej niż w innych miesiącach.