Xperia Z3 Compact - mamy specyfikację i nowe zdjęcia

Już 3 września w Berlinie odbędzie się konferencja, podczas której Sony zaprezentuje swoje mobilne nowości na drugą połowę roku. Jedną z gwiazd wieczoru będzie oczywiście Xperia Z3 Compact, której zdjęcia prasowe opublikował serwis Phone Arena.

Xperia Z3 Compact.  Fot. Phone Arena
Xperia Z3 Compact. Fot. Phone Arenamateriały prasowe

Część domniemanych parametrów technicznych krąży po sieci od kilku tygodni. Dziś nieoficjalnie udało się nam dowiedzieć, że nie wszystkie elementy specyfikacji się potwierdzą. Przykładowo zamiast znanych z przecieków 3 GB, Sony ostatecznie umieści w smartfonie 2 GB pamięci RAM. To akurat jest zrozumiałe, bo ekran o niższej rozdzielczości, to też niższe wymagania sprzętowe.

Poniżej pełna specyfikacja:

- 4,6-calowy ekran TFT o rozdzielczości 1280 x 720 (319 ppi);

- Snapdragon 801 (4 x 2,5 GHz);

- 2 GB pamięci RAM;

- 16 GB pamięci wewnętrznej;

- slot na karty microSD (do 128 GB);

- aparat 20,7 Mpix z sensorem Exmor RS i nagrywaniem wideo w 4K; aparat przedni 2,2 Mpix;

- wymiary: 127 x 64,9 x 8,6 mm;

- waga: 129 gramów;

- certyfikat IP68;

- nano SIM;

- kolory: biały, czarny, pomarańczowy i zielony;

- bateria 2600 mAh.

Jak widać, przekątna ekranu została wydłużona o 0,3 cala, a w obudowie zmieściły się głośniki stereo, co może wzbudzać obawy w kwestii kompaktowości urządzenia. Co jednak ciekawe, jego długość i szerokość względem Xperii Z1 Compact pozostaną niezmienione, a grubość zredukowano z 9,5 do 8,6 mm. Telefon jest także o 7 gramów lżejszy od poprzedniczki, a bateria ma przy tym wszystkim bardzo sensowną pojemność. To nie powinno zresztą dziwić, bo już poprzedni model był długodystansowcem.

Xperia Z3 Compact. Fot. Phone Arenamateriały prasowe

Warto również wspomnieć, że zwiększył się stopień ochrony. Szkoda tylko, że kończy się już okres, w którym Androidowcy mogą się jeszcze migać od wymiany karty na Nano SIM.

Co tu dużo mówić: jeśli nasze dane się potwierdzą, to Sony po raz kolejny pokaże klasę. Xperia Z1 Compact wciąż jest praktycznie bezkonkurencyjna, a wszystko wskazuje na to, że będzie jeszcze lepiej. To może być najciekawsza premiera środowej konferencji.

Miron Nurski

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas