Zestaw do ładowania telefonu przy ognisku
Zbliża się sezon wakacyjnych wyjazdów i powraca problem każdego miłośnika gadżetów - brak dostępu do stałego źródła energii na łonie natury. Zawsze można po prostu odpocząć od elektroniki, ale znacznie ciekawszym rozwiązaniem jest zainwestowanie w pewien niezwykły garnek.
Wiedzieliśmy już wiele pomysłów, jak poradzić sobie z brakiem gniazdka elektrycznego. Tym razem jednak mamy do czynienia z realnym, uniwersalnym produktem. Wprowadziła go do sprzedaży japońska firma TES NewEnergyCorporation.
Hatsuden-Nabe przypomina zwyczajny garnek, jednak dzięki wbudowanemu termoelektrycznemu materiałowi potrafi zamienić energię cieplną na prąd. A tym ostatnim można już spokojnie naładować telefon lub inny gadżet, który ma port USB (naładowanie telefonu ma zająć 3-5 godzin).
Poza tym garnek o średnicy 16 cm nie różni się niczym od innych naczyń. Można w nim gotować nawet na otwartym ogniu, więc świetnie będzie się nadawał na biwak lub camping. Niestety, na razie produkt dostępny jest tylko w Japonii - trzeba za niego zapłacić 23 tys. jenów (ok. 800 zł).
Grzegorz Nowak