Bierzesz te popularne leki? Mogą wywołać ciężką chorobę

U osób korzystających przez dłuższy okres z jednego z rodzajów popularnych leków na choroby żołądka, mogą być narażeni na demencję. Tak wynika z najnowszych badań Amerykańskiej Akademii Neurologii.

Czy popularne leki na refluks żołądkowy może wywolywać demencję?
Czy popularne leki na refluks żołądkowy może wywolywać demencję?123RF/PICSEL
Czy popularne leki na refluks żołądkowy może wywolywać demencję?
Czy popularne leki na refluks żołądkowy może wywolywać demencję?123RF/PICSEL

Refluks żołądka to jedna z najpopularniejszych dolegliwości. Zwykle kojarzy nam się ze zgagą, jednak jego częste występowanie może prowadzić do wrzodów, bądź choroby refluksowej przełyku. Ta zaś nieleczona w niektórych przypadkach może doprowadzić nawet do raka przełyku.

Jednym ze sposobów radzenia sobie z refluksem i innymi chorobami zależnymi od wydzielania kwasu solnego w żołądku jest grupa leków nazywana inhibitorami pompy protonowej. Są one uważane za skuteczną i bezpieczną formę pomocy dla osób z dolegliwościami. Jednak według badań opublikowanych na łamach czasopisma Neurology, ich długie regularne dawkowanie może wywoływać demencje.

Popularne leki wywołują demencję?

Naukowcy przebadali próbę 5712 osób, ze średnią wieku 75 lat. Wyodrębnili z nich grupę tych, którzy przyjmowali leki na refluks żołądkowy i podzielili ich ze względu na okres ich przyjmowania (do 2,8 roku, od 2,8 do 4,4 roku i ponad 4,4 lat). Obserwacje trwały 5,5 roku, podczas których naukowcy sprawdzali, u ilu osób rozwinęła się demencja w danych grupach.

Po uwzględnieniu takich czynników jak płeć, rasa, czy choroby współistniejące naukowcy obliczyli, że osoby przyjmujące leki ponad 4,4 lat miały o 33% wyższe ryzyko rozwoju demencji niż osoby, które nigdy ich nie brały. Przy tym nie znaleźli żadnych powiązań ryzyka rozwoju choroby przy krótszym okresie przyjmowania inhibitorów.

Badanie miało jednak ograniczenie w tym, że naukowcy kontrolowali przyjmowanie leków raz w roku. Jeśli uczestnicy mieli np. kilkumiesięczne przerwy w ich braniu, mogło to umknąć w wynikach. Podobnie jak przyjmowanie leków bez recepty, co mogło wpłynąć na dokładność badań. Autorzy podkreślają, że potrzebne są kolejne badania nt. ich analizy, jednak już teraz pokazują możliwe symptomy. Dodają, że zawsze należy szczegółowo rozmawiać ze swoim lekarzem na temat przyjmowania inhibitorów pompy protonowej.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas