Czy dziewczynki maskują autyzm lepiej niż chłopcy? Odkryj prawdę
Badania pokazują, że autyzm jest częściej diagnozowany u chłopców, ale jest to częściowo błędne przekonanie. Dziewczęta często maskują swoje symptomy, co prowadzi do opóźnień w diagnozie i braku wsparcia. Kluczowe jest wprowadzenie bardziej zbalansowanych narzędzi diagnostycznych, które uwzględnią specyficzne objawy występujące u dziewcząt, aby umożliwić im uzyskanie właściwej pomocy w młodszym wieku.

Kobiety, które są wyżej w spektrum autyzmu, często same o tym nie wiedzą. Otrzymują diagnozę znacznie później niż mężczyźni lub nie dostają jej wcale, przypisując objawy innym zaburzeniom, ignorując je lub na siłę przystosowując się do otoczenia. W rezultacie brakuje im wsparcia, którego potrzebują.
Badacze postrzegali autyzm jako typowo "męski" neurotyp. Wciąż panuje przekonanie, że autyzm jest częściej diagnozowany u chłopców niż u dziewcząt, w stosunku 4:1. Coraz więcej specjalistów jest jednak zdania, że są to błędne informacje, a stosunek powinien być bardziej zrównoważony - na dwóch chłopców przypada jedna dziewczynka.
Chłopcy są 10 razy bardziej narażeni na skierowanie na badania pod kątem autyzmu, niż dziewczęta, które aż w 80% mogą otrzymać inną, błędną diagnozę, jak na przykład lęk społeczny, zaburzenia odżywiania czy osobowości typu borderline, nim zostaną poprawnie zdiagnozowane.
Jak wygląda zachowanie dziecka ze spektrum autyzmu?
Chociaż niektóre zachowania dzieci, wskazujące na autyzm, ujawniają się u obu płci, część z nich przypisana jest tylko jednej bądź drugiej. Wspólnymi symptomami mogą być problemy z przetwarzaniem sensorycznym (nadwrażliwy wzrok lub słuch), opóźnienie zdolności motorycznych czy hiperleksja, czyli wczesna zdolność do czytania, powiązana z trudnościami w rozumieniu języka werbalnego.
Dlaczego dziewczynki są rzadziej diagnozowane?
Statystyki pokazują, że kobiety znacznie później otrzymują diagnozę autyzmu w porównaniu do mężczyzn, nawet o pięć lat. Dlaczego tak się dzieje? Narzędzia diagnostyczne były w przeszłości dużo bardziej dostosowane do wzorców zachowań charakterystycznych dla chłopców, stąd braki i opóźnienia w diagnozie dziewcząt.
Dziewczynki, które są zestresowane, często stają się zamknięte w sobie, wycofane. Dlatego zwykle uznaje się je za grzeczne dzieci i nikomu nie przychodzi do głowy, że mogą mieć problemy. Natomiast agresywnymi i buntowniczymi dziećmi częściej są chłopcy, którym przypisuje się trudności z zachowaniem - i są kierowani na diagnozy.
U dziewcząt znane jest także zjawisko "kamuflażu", czyli umiejętności ukrywania cech ze spektrum, aby dopasować się do norm społecznych. Mogą celowo powstrzymywać się od pewnych zachowań lub korzystać z wyuczonych ruchów i słów, żeby maskować swoje objawy.
Jednym z charakterystycznych objawów autyzmu są wąskie zainteresowania. Wcześniej przypisywano ten symptom chłopcom, ponieważ wykazywali znacznie większe obsesyjne zachowania, np. dinozaurami, pociągami czy klockami lego. Brak tego był u dziewcząt argumentem przeciwko diagnozie autyzmu, jednak płeć żeńska często również wykazuje niezwykłe pasje, takie jak zamiłowanie do poezji czy literatury, i to jest ważny czynnik w diagnozie.
Wczesna diagnoza pozwala na szybszą poprawę jakości życia, dlatego nie warto lekceważyć żadnych objawów u obu płci.