Czy tak wygląda piekło? Księżyc Jowisza Io na zdjęciach sondy Juno
Tak dokładnych i spektakularnych zdjęć trzeciego co do wielkości księżyca Jowisza, który słynie ze swojej aktywności wulkanicznej, jeszcze nie widzieliśmy. A to dopiero początek, bo w przyszłym roku Juno zbliży się do niego na imponującą odległość 1500 kilometrów!
Sonda Juno została wystrzelona 5 sierpnia 2011 roku przez rakietę nośną Atlas V z nadzieją, że lepsze zrozumienie pochodzenia i ewolucji Jowisza poprawi naszą wiedzę na temat fundamentalnych procesów formowania i wczesnej ewolucji Układu Słonecznego. Po prawie pięciu długich latach lotu zdołała wejść na orbitę polarną wokół Jowisza i od tego czasu dostarcza nam kolejnych ciekawych informacji - na tyle ciekawych, że NASA zdecydowała się przedłużyć misję, która miała zostać zakończona w 2021 roku, o kolejne 4 lata.
Jeszcze nie byliśmy tak blisko Io. Zdjęcia robią wrażenie
I całe szczęście, bo 1 marca tego roku przeleciała obok Io - najbardziej wewnętrznego i trzeciego co do wielkości z czterech księżyców galileuszowych Jowisza (planeta ma łącznie co najmniej 92 księżyce!), zbliżając się do niego na odległość 51 500 km. W efekcie powstały zdjęcia prezentujące najlepszy i najbliższy widok tego najbardziej wulkanicznego księżyca w naszym Układzie Słonecznym od czasu przelotu misji New Horizons w 2006 roku (w drodze do Plutona).
Zmiany na powierzchni są dość subtelne, ale są co najmniej dwie. Pierwsza to niewielki przepływ ze wschodniego krańca East Girru. To wulkaniczne gorące miejsce po raz pierwszy zaobserwowane przez New Horizons w trakcie miniwybuchu (...) Drugi to zaczerwienienie Chors Patera. Czerwonawa materia na Io wskazuje na obecność S3-S4, krótkołańcuchowej siarki, która musi być regularnie odświeżana w wyniku aktywnego wulkanizmu w wysokiej temperaturze
To świetna okazja, by lepiej przyjrzeć się kolorowej powierzchni, z setkami otworów wentylacyjnych i kalder na powierzchni, będącej dziełem aktywności wulkanicznej. Wulkaniczne pióropusze i strumienie lawy na powierzchni występują tu w wielu różnych kolorach, tj. czerwieni, żółci, pomarańczu i czerni, a niektóre "rzeki" rozciągają się na setki kilometrów.
Co warto podkreślić, Juno okrążyła Jowisza już 49 razy i jest na dobrej drodze do zbadania wszystkich jego księżyców. Ten ostatni przelot był trzecim z dziewięciu obok wulkanicznego księżyca, a w przyszłości należy się spodziewać jeszcze lepszych zdjęć, bo podczas tego zaplanowanego na 16 maja tego roku Juno zbliży się do Io na odległość 35 tys. kilometrów, a pod koniec lutego przyszłego roku zaledwie 1500 km.