Nagrody za wstrzymywanie moczu i kopulację

Badanie skutków wstrzymywania moczu, próba zrozumienia, dlaczego ludzie wzdychają oraz rozwiązanie problemu źle zaparkowanych samochodów poprzez przejechanie ich wozem pancernym - to niektóre wśród osiągnięć wyróżnionych Antynoblem 2011.

Czasem dłużej już po prostu wstrzymywać nie można...
Czasem dłużej już po prostu wstrzymywać nie można...© Panthermedia

Dlaczego ludzie wzdychają?

Peter Snyder, profesor neurologii z Brown University w Providence (USA) i jego zespół został doceniony za badanie skutków wstrzymywania moczu. W związanym z ich pracą eksperymencie ochotnicy rozwiązywali testy i popijali wodę, a naukowcy mierzyli wpływ coraz pełniejszych pęcherzy na możliwość skupienia się i pamięć. Okazało się, że uwaga i koncentrowanie się na pracy cierpi, jeśli pęcherz intensywnie o sobie przypomina. - Gdy pora iść - czas iść - przekonuje Snyder.

Wyróżniono też (w dziedzinie psychologii) próbę zrozumienia, dlaczego ludzie na co dzień wzdychają. Temat ten podjął Karl Halvor Teigen z Uniwersytetu Oslo.

Badacze którzy odkryli, że niektóre rodzaje żuków próbują kopulować z butelkami po pewnych rodzajach australijskiego piwa (Daryll Gwynne i David Rentz), zostali docenieni w dziedzinie biologii.

Zawsze pracuj nad czymś ważnym

Próby ustalenia, dlaczego dyskoboli dopadają zawroty głowy, a zawodników rzucających młotem - nie, przyniosły ich autorom wyróżnienie w dziedzinie fizyki. Na matematycznego Antynobla zapracowała cała grupa osób wskazujących daty końca świata.

Antynobel literacki trafił do Johna Perry'ego z Uniwersytetu Stanforda za ukucie teorii dotyczącej odkładania spraw na jutro. W skrócie brzmi ona: zawsze pracuj nad czymś ważnym - pozwoli ci to uniknąć robienia czegoś jeszcze ważniejszego.

W dziedzinie bezpieczeństwa publicznego doceniono Johna Sendersa z kanadyjskiego Uniwersytetu Toronto - autora eksperymentów, w których sprawdzano skutki rozpraszania kierowcy jadącego autostradą. Czynnikiem rozpraszającym w eksperymencie była opadające co chwila na twarz kierowcy okrycie głowy. Autor tego badania zyskał osobiste uznanie twórcy Antynobli, Marca Abrahamsa. - O dziwo kierowcy szło mu całkiem nieźle - skomentował Abrahams.

Przyznające IgNoble stowarzyszenie działa przy dwóch prestiżowych uczelniach w USA: uniwersytecie Harvarda i MIT (Massachusetts Institute of Technology). Należą do niego studenci, dziennikarze, nauczyciele i naukowcy, wśród których są laureaci nagrody Nobla.

Ig Nobel to nazwa powstała z połączenia nazwiska Alfreda Nobla - patrona najbardziej prestiżowych naukowych nagród na świecie oraz angielskiego słowa "ignoble", znaczącego: "podły", "nędzny", "haniebny". Po raz pierwszy Ig Noble rozdano w 1991 r. W tym roku nagrody rozdano po raz 21.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas