Najprzyjemniejszy zapach na świecie. Znamy wyniki badań!

Ludzie postrzegają zapachy jako przyjemne lub nie niezależnie od różnic kulturowych, wynika z nowych badań. Bardziej liczą się nasze indywidualne upodobania.

Ludzie postrzegają zapachy jako przyjemne lub nie niezależnie od różnic kulturowych, wynika z nowych badań. Bardziej liczą się nasze indywidualne upodobania.
Naukowcy dowiedli, że za to, czy zapach uznajemy za przyjemny, kultura wpływa w niewielkim stopniu /123RF/PICSEL /123RF/PICSEL

Zapachy są tajemnicze dla badaczy zmysłu powonienia. Dlaczego niektóre są dla nas przyjemne, a niektóre burzą obrzydzenie? Naukowcy sądzili, że w dużej mierze odpowiada za to kultura, w której dorastaliśmy i wspomnienia, jakie z danym zapachem wiążemy. Dla Europejczyków zapach chleba i masła będzie więc przyjemny, bo budzi miłe skojarzenia. Dla Japończyków, którzy masła nie jadają (a chleb rzadko i pieką go z ryżu) niekoniecznie. 

Czy są jakieś zapachy przyjemne dla wszystkich? Postanowili to zbadać naukowcy. Badania objęły 280 osób z różnych kultur, od łowców zbieraczy, przez rolnicze, po mieszkańców wielkich miast. Wszystkim przedstawiano fiolki z dziesięcioma związkami chemicznymi o różnych woniach. Proszono u szeregowanie ich od najbardziej do najmniej przyjemnej.

Reklama

Jaki zapach uznano za najprzyjemniejszy na świecie

Okazało się, że wpływ kultury jest jednak znacznie mniejszy niż wcześniej sądzono. Poszczególni ludzie niezależnie od kultury różnie szeregują zapachy od przyjemnego do nieprzyjemnego. Największy wpływ mają indywidualne preferencje (54 proc.), nieco mniejszy budowa cząsteczki związku chemicznego (40 proc.). Wpływ kultury jest zaś najmniejszy (zaledwie 6 proc.).

Co zatem przyciąga, a co odpycha ludzkie nosy? Badani najczęściej wskazywali, że najprzyjemniejszy jest zapach waniliny (głównego składnika ekstraktu z wanilii). Drugim w kolejności był maślan etylu. Wbrew nazwie niewiele ma wspólnego z masłem, a jego zapach jako owocowy (dodawany jest jako aromat do żywności). Trzecim najprzyjemniejszym był linalol, który ma zapach kwiatowy (z tego powodu jest częstym składnikiem kosmetyków).

Co śmierdzi najbardziej na świecie?

Najbardziej odrzuca nas zapach kwasu izowalerianowego, niewiele mający wspólnego z walerianą. Jego zapach większości badanych przypomina woń żółtego sera lub bobu (opisywany jest też czasem jako zapach brudnych skarpet, starego potu lub obory). Nieprzyjemny był dla większości także disiarczek dietylu, którego zapach przypomina czosnek, ale jest znacznie silniejszy.

Niemiła okazywała się też dla większości woń 2-izobutylo-3-metoksypirazyny, która ma ziemisty zapach, przypominający woń zielonej papryki. Co najciekawsze, jest to jeden z najlepiej wyczuwanych przez ludzki nos związków chemicznych. Ludzie potrafią wykryć jej zapach nawet gdy w powietrzu jest jej mniej niż jedna cząsteczka na bilion cząsteczek powietrza.

 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nauka | zapachy | Chemia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy