Te aplikacje wiedzą, gdzie jest burza. Przydadzą się właśnie teraz
Chcesz wiedzieć, gdzie dzisiaj jest burza? Pioruny wysyłają fale radiowe, dzięki czemu łatwo jest śledzić burze. Warto ściągnąć radar burz na smartfon. Sprawdzisz to na żywo w wielu aplikacjach. Oto przegląd tych najdokładniejszych.
- Gdzie jest burza? Odpowiedź na to pytanie znajdziemy na wielu popularnych stronach internetowych i w aplikacjach.
- O burzy dowiemy się dzięki temu, że pioruny wysyłają także fale radiowe.
- W 2005 roku powstała amatorska sieć radarów, która je wykrywa - serwis blitzortung.org. Z jego danych korzysta wiele innych stron internetowych.
Spis treści:
W sklepach Google Play i Apple Store znajdziemy wiele aplikacji, które wykorzystują radarowe dane. Najłatwiej znajdziemy je wpisując po prostu:
- gdzie jest burza
- radar burzowy
- angielskie słowo lightning (czyli błyskawica).
Gdzie jest burza w Polsce?
W takich aplikacjach i na stronach internetowych zobaczymy na mapie, gdzie jest burza aktualnie i dokąd zmierza.
Najstarsze wyładowania są w nich oznaczone kolorem czerwonym, potem coraz jaśniejszymi kolorami. W ten sposób widać szlak przesuwającej się burzy. Dzięki temu można ocenić, czy burza zmierza w naszym kierunku i jak szybko się przesuwa.
Niestety wykrywanie piorunów pozwala tylko stwierdzić, gdzie jest burza, która już gdzieś powstała. Tymczasem, gdy ciepłe i wilgotne powietrze unosi się do góry, para wodna się skrapla.
W ten sposób całkiem nowa chmura burzowa może powstać nad nami lub w naszej okolicy. Zanim uderzy pierwszy piorun, możemy nawet nie zauważyć, gdzie jest burza. W lesie mogą zasłonić nam ją drzewa, w mieście - budynki. Tu przyjdzie z pomocą inna sieć radarów i satelity.
Radar IMGW pokaże, gdzie jest burza. I gdzie będzie padać deszcz
Radary Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) śledzą także... chmury, a konkretnie wielkość kropel wody, z których się składają. Im większe krople, tym większe szanse, że spadnie deszcz. Dzięki temu dane na mapie IMGW pokażą nam, gdzie może padać.
IMGW ma dwie strony z radarami burzowymi: dla lotnictwa oraz wersję “cywilną". Na obu stronach (oraz w aplikacji Meteo IMGW) zobaczymy więc, gdzie jest burza i gdzie może spaść deszcz.
Tu także w ocenie pomogą nam kolory, jasne odcienie pokażą lekki deszcz, ciemne silniejszy. Fiolet z kolei zwiastuje możliwą ulewę, która latem zdarza się zwykle tam właśnie, gdzie jest akurat burza.
Gdzie jest burza? Zobaczysz to z satelity
Gdzie będzie burza mogą powiedzieć też dane z kosmosu. Krążące nad Ziemią satelity robią dokładne zdjęcia, na których widać chmury. Na żywo możemy oglądać je na stronie Sat24.com i w aplikacji o tej samej nazwie.
Pojedynczą burzową chmurę łatwo poznamy po tym, że pojawia się "znikąd" - to wilgotne powietrze właśnie unosi się i skrapla.
Chmury związane z przechodzącymi frontami z kolei rozciągają się na setki kilometrów. Jeśli rozwija się w nich burza, można ją rozpoznać. Burzowe chmury wypiętrzają się bardzo wysoko, nawet na 15-20 km wzwyż. Ich charakterystyczne wierzchołki rzucają cień na położone niżej chmury.
Rozpoznamy też komórki burzowe, w których powstaje kilka burz naraz, bo przypominają, jak to określają meteorolodzy “wrzący kisiel". Najrzadziej będziemy mieli okazję zobaczyć superkomórkę burzową - wielką, zwykle okrągłą lub owalną strukturę chmur, która przykrywać może sporą część kraju.
Gdzie burza jest dziś, ale gdzie będzie jutro?
Dane satelitarne, radarowe oraz z czujników naziemnych wykorzystuje wiele popularnych serwisów internetowych i aplikacji (na przykład Windy.com i publikująca jej dane Skyradar.pl).
Znajdziemy tam także zakładki z jeszcze innymi danymi. To, czy i gdzie będzie burza wskazuje indeks CAPE, który określa jak szybko mogą wypiętrzać się burzowe chmury. Każda wartość większa od zera oznacza możliwość, że będzie burza - im wyższy, tym gwałtowniejsze mogą być zjawiska. Wykorzystuje się go do prognozowania trąb powietrznych i tornad.
Zupełnie innym rodzajem sposobem są mapy i wykresy Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego (w skrócie ICM). Jego superkomputery co kilka godzin wyliczają dokładną prognozę pogody dla danej okolicy. Możemy ją obejrzeć na mapie lub w postaci wykresu na stronie meteo.pl lub w aplikacji Meteo ICM. To, gdzie będzie burza, na wykresach opadów pokażą nam niewielkie kółeczka.
Warto śledzić, gdzie jest burza, bo to zjawisko naprawdę niebezpieczne. Prócz piorunów towarzyszą im silne porywy wiatru. Trąby powietrzne, a nawet tornada nie są wcale w Polsce rzadkością.
Czytaj także: Polscy łowcy burz. Oni wiedzą, gdzie jest burza