Skarb w Egipcie. Szczere złoto kryło się na dnie morza

Robert Bernatowicz

Robert Bernatowicz

Aktualizacja
Resztki Thonis-Heracleion znajdują się teraz pod wodą, 7 kilometrów (4,3 mile) od obecnego wybrzeża Egiptu - podaje IEASM. Miasto przez wieki było największym portem Egiptu na Morzu Śródziemnym, zanim Aleksander Wielki założył Aleksandrię w 331 roku p.n.e.
Resztki Thonis-Heracleion znajdują się teraz pod wodą, 7 kilometrów (4,3 mile) od obecnego wybrzeża Egiptu - podaje IEASM. Miasto przez wieki było największym portem Egiptu na Morzu Śródziemnym, zanim Aleksander Wielki założył Aleksandrię w 331 roku p.n.e.

Zobacz również:

    Zagłada miasta i świątyni została spowodowana przez podnoszący się poziom mórz i trzęsienia ziemi. Po nich nastąpiły fale pływowe i 110-kilometrowa część delty Nilu całkowicie zniknęła pod powierzchnią morza, w tym miasto Thonis-Heracleion
    fragment oficjalnego komunikatu Europejskiego Instytutu Archeologii Podwodnej (IEASM)
    Wydobyliśmy z dna cenne przedmioty jak srebrne instrumenty rytualne, złotą biżuterię czy bardzo delikatne naczynia z alabastru na perfumy lub maści. To pokazuje, jak bardzo bogata była kiedyś społeczność zamieszkująca to portowe miasto.
    fragment oficjalnego komunikatu Europejskiego Instytutu Archeologii Podwodnej (IEASM)
    To niesamowite odkrycie. To są bardzo delikatne przedmioty, a mimo to przetrwały nietknięte na dnie morza pomimo ogromnej katastrofy
    francuski archeolog morski Franck Goddio w wypowiedzi dla CNN
    Ukraina: Jak Ukraińcy uciekają z okupowanych terytoriówDeutsche WelleDeutsche Welle