W Ukrainie zaczyna brakować medycznego tlenu. COVID-19 nie odpuszcza

​W ukraińskich szpitalach kończy się tlen. To może oznaczać jeszcze więcej ofiar, zwłaszcza w przypadku osób z ciężką postacią COVID-19.

Pomimo inwazji Rosji na Ukrainę, pandemia COVID-19 nie odpuszcza. W ciągu ostatniego miesiąca, liczba przypadków infekcji wariantem Omikron SARS-CoV-2 wzrosła o 555 proc. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzega, że w ciągu najbliższych dni w ukraińskich szpitalach może zabraknąć tlenu. To z kolei zagrozi życiu tysiącom ciężko chorych osób.

Ciężarówki przewożące ratujące życie środki medyczne (w tym tlen) nie są w stanie przetransportować ich z fabryk do szpitali w całym kraju. Mimo iż teraz głównym agresorem dla ludności ukraińskiej są Rosjanie, to trzeba pamiętać, że COVID-19 wcale nie odpuszcza. Z raportu ONZ wynika, że liczba aktywnych przypadków COVID-19 w tym regionie wzrosła w ciągu ostatniego miesiąca.

Reklama

- Sytuacja w zakresie dostaw tlenu do Ukrainy zbliża się do bardzo niebezpiecznego punktu. Większość szpitali może wyczerpać swoje zapasy tlenu w ciągu najbliższych 24 godzin. W niektórych już się one wyczerpały. Zagraża to życiu tysięcy osób - powiedział dr Tedros Adhanom, szef WHO.

Ukraina potrzebuje obecnie o 25 proc. więcej zapasów tlenu niż przed inwazją Rosji, która rozpoczęła się 24 lutego. WHO szuka sposobów na zwiększenie dostaw, m.in. z wykorzystaniem polskich granic. Dostawy są niezbędne m.in. dla 1700 Ukraińców hospitalizowanych z powodu COVID-19, a także dla innych osób w krytycznym stanie. Nie wspominając nawet o ofiarach wojennych.

W Ukrainie brakuje zeolitu, niezbędnego składnika do produkcji tlenu medycznego, a brak prądu i walki toczące się w miastach zwiększają zagrożenie dla personelu medycznego, jak i pacjentów. 

Według raportu ONZ, w okresie między 15 stycznia a 25 lutego obecnego roku liczba zachorowań na wariant Omikron SARS-CoV-2 wzrosła o 555 proc. Jest to spowodowane masowym eksodusem ludności obywateli Ukrainy, a także licznymi ofiarami wojennymi. Dopóki rosyjska inwazja nie zostanie zakończona, liczby te będą stale rosnąć.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: COVID-19 | Ukraina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy