Zaskakujące odkrycie dotyczące źrenic - tego nie wiedzieliśmy

Naukowcy z Uniwersytetu w Sidney we współpracy z Uniwersytetami w Pizie i Florencji dokonali przełomowego odkrycia. Okazuje się, że za zwężaniem i rozszerzaniem się źrenic stoją nie tylko światłoczułe receptory.

Od bardzo dawna nie jest tajemnicą mechanika stojąca za tym, że źrenice rozszerzają się w ciemnym pomieszczeniu i kurczą przy bardziej intensywnym źródle światła. Receptory w naszych oczach samoczynnie reagują na kształt, formę, ruch i kolory tego, co widzimy. Najnowsze odkrycie naukowców z Uniwersytetu w Sidney we współpracy z Uniwersytetami w Pizie i Florencji pokazało, że reakcję źrenic może wywołać również ilość obiektów znajdujących się w polu widzenia

Naukowcy przeprowadzili eksperyment na grupie pełnoletnich osób. Badanie polegało na tym, że pokazywano uczestnikom obrazy z różną ilością czarnych lub białych kropek. Te z kolei były przedstawiane w dwóch wariantach. W pierwszym każda kropka była odrębna, a w drugim niektóre były ze sobą połączone linią. Okazało się, że źrenice badanych osób były bardziej rozszerzone, gdy każda z kropek była ułożona osobno. Gdy dwie kropki były ze sobą połączone, oczy uczestników odczytywały je jako jeden obiekt, przez co źrenice pozostawały bardziej zwężone. Ważne podczas tego eksperymentu było to, by badani obserwowali obiekty pasywnie, bez zwracania na nie szczególnej uwagi.   

Reklama

W ten sposób przeprowadzone badanie ostatecznie pokazuje, że receptory w źrenicach automatycznie reagują na ilość obiektów znajdujących się w naszym polu widzenia. Naukowcy wskazują, że ich odkrycie może w przyszłości pomóc w identyfikacji i leczeniu dyskalkulii, czyli zaburzenia w nauce matematyki.  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nauka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy