Amerykańscy wydawcy przeciw YouTube

Okazuje się, że kolejny podmiot chce stanąć do walki z największym na świecie serwisem udostępniającym pliki wideo. Przeciwko Google, właścicielowi youtube.com, stanęło amerykańskie stowarzyszenie wydawców. Na chwilę obecną reprezentuje ono około ośmiuset wydawców, którzy wystąpić chcą przeciwko łamaniu praw autorskich.

W maju br. YouTube pozwane zostało za udostępnianie materiałów pochodzących z brytyjskiej Premier League. Kilka miesięcy wcześniej o swoje prawa upomniała się firma Viacom.

- Włączyliśmy się tym samym do walki sądowej w obronie interesów wydawców muzycznych oraz kompozytorów, których twórcza praca wykorzystywana jest bez ich zgody czy zadośćuczynienia - stwierdza David M.Israelite, prezes NMPA.

Google oraz YouTube twierdzą, że od czasu, kiedy Viacom wytoczył im proces, bardzo szybko usuwają treści chronione prawem autorskim, ale dopiero wtedy, kiedy zostaną o takiej treści poinformowani. Uważają także, że samodzielne poszukiwanie tego typu zawartości nie należy do ich obowiązków.