Powstaje 100-miejscowy samolot elektryczny

Amerykański start-up Wright Electric pracuje nad pierwszym w pełni elektrycznym pasażerskim samolotem. Pojazd zdolny pomieścić nawet do 100 pasażerów miałby powstać do 2027 roku.

Coraz więcej firm rusza z programami mającymi przyspieszyć elektryfikacje lotów powietrznych. Własne rozwiązania zaprezentowała już agencja kosmiczna NASA, a także linie lotnicze EasyJet. Najbliżej celu jest jednak amerykański start-up z siedzibą w Los Angeles.

Firma Wright Electric już od pewnego czasu pracuje nad autorskim rozwojem silników elektrycznych. Niedawno przetestowane 2-megawatowe jednostki okazały się na tyle sprawne, że niebawem mogą trafić na wyposażenie faktycznych samolotów. Oczywiście początkowo wyłącznie w fazie testowej.

Reklama

Start-up planuje bowiem modernizację niektórych maszyn, zastępując w nich klasyczne spalinowe silniki odrzutowe, wspomnianym bezemisyjnym rozwiązaniem. Pierwszym samolotem, który doczeka się usprawnień ma być czterosilnikowa maszyna pasażerska BAe 146, pierwotnie wyprodukowana przez brytyjską firmę BAE Systems.

W ten sposób w przyszłości może powstać flota przerobionych samolotów, które według wstępnych założeń, mogłyby dysponować zasięgiem wynoszącym ok. 740 kilometrów. Tak przeprojektowane maszyny mogłyby zasilić linie lotnicze w krótkodystansowych, krajowych połączeniach już w 2027 roku.

To jednak nie wszystko. Firma Wright Electric projektuje również własny samolot o nazwie Wright 1. Hybrydowo-elektryczny pojazd będzie wykorzystywał wspomniany napęd firmy, wraz z silnikiem wodorowym dla zwiększenia zasięgu i mocy nośnej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: silnik elektryczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy