Aparaty ze wsparciem dla sztucznej inteligencji chronią zagrożone gatunki
Dla niektórych osób nie ma żadnych świętości, dlatego co roku obserwujemy wymieranie kolejnych zagrożonych gatunków - teraz z pomocą zwierzętom przychodzą najnowsze technologie, a mianowicie aparaty z AI.
Co prawda już teraz wiele różnych organizacji stara się monitorować obszary występowania zagrożonych gatunków, ale najczęściej są w stanie zlokalizować kłusowników, kiedy ci są już w zasięgu strzały albo niestety po fakcie. Grupa non profit o nazwie Resolve ma jednak inny pomysł - opracowała właśnie nową wersję swojej kamery TrailGuard, która wykorzystuje AI do dużo szybszego wykrywania zagrożenia.
Rozwiązanie wykorzystuje układ Movidius Myriad 2 od Intela, żeby w czasie rzeczywistym wykrywać wszystkie zwierzęta, ludzi i samochody, dając strażnikom parku odpowiednio dużo czasu na reakcję i powstrzymanie kłusowników zanim będzie za późno - do tej pory kamery wysyłały wiadomości za każdym razem, kiedy wykryły jakikolwiek ruch, co prowadziło do wielu mylnych zgłoszeń i szybkiego wyczerpywania się akumulatorów.
TrailGuard wykorzystuje detekcję ruchu tylko do wybudzenia kamery, a ostrzeżenie jest wysyłane tylko wtedy, kiedy sztuczna inteligencja zlokalizuje w kadrze człowieka. Dzięki temu znacznie ogranicza się ilość fałszywych alarmów i wydłuża czas pracy na baterii, z czterech tygodni do nawet półtora roku. Co więcej, całe urządzenie jest wielkości ołówka, więc istnieje małe prawdopodobieństwo, że kłusownicy będą w stanie je zlokalizować.
Na sprawdzenie nowości nie będziemy musieli długo czekać, bo Resolve pracuje właśnie z National Geographic Society (jedna z największych światowych organizacji naukowo-edukacyjnych typu non-profit) oraz fundacją Leonardo DiCaprio Foundation, żeby zapewnić niezbędny sprzęt dla 100 afrykańskich rezerwatów już w 2019 roku, zaczynając od Parków Narodowych Garamba i Serengeti. Za jakiś czas możemy się też spodziewać TrailGuard w kluczowych miejscach Ameryki Południowej i Azji Południowo-Wschodniej.
Źródło: GeekWeek.pl/newatlas/Fot. newsroom.intel.com