Wielka Brytania. Odkryto największego drapieżnego dinozaura Europy

Brytyjscy badacze zidentyfikowali szczątki największego w historii drapieżnego dinozaura, który kiedykolwiek chodził po terenie dzisiejszej Europy. Skamieniałości przekraczającego 10 metrów stworzenia znaleziono na wyspie Wight położonej około 150 kilometrów na południowy zachód od Londynu.

article cover
Twitter

Brytyjscy paleontolodzy zidentyfikowali szczątki potężnego drapieżnika zamieszkującego tereny dzisiejszej wyspy Wight. Stworzenie należało do rodziny spinozaurów, czyli dinozaurów o charakterystycznym wydłużonym pysku przypominającym paszcze krokodylów oraz wyjątkowym "żaglu" na ich grzbiecie.

Rekordowy spinozaur. Odkrycie w Wielkiej Brytanii

- To było ogromne zwierzę przekraczające 10 metrów długości i sądząc po niektórych wymiarach, prawdopodobnie reprezentuje największego drapieżnego dinozaura, jakiego kiedykolwiek znaleziono w Europie - stwierdził Chris Barker, współautor badania.

Już w zeszłym roku zespół badaczy informował o odkryciu dwóch nowych gatunków dinozaurów na wyspie Wight. Wówczas zachwycano się niesamowitą różnorodnością południowego wybrzeża Wielkiej Brytanii. Najnowsze badanie jest kontynuacją pracy, której wstępne rezultaty opublikowano właśnie rok temu.

Rekordowo wielkie stworzenie żyło najprawdopodobniej około 125 milionów lat temu. Znaleziono zaledwie kilka kości jego kręgosłupa oraz fragmenty miednicy, jednak to wystarczyło do wykonania odpowiednich badań.

- To nowe zwierzę potwierdza nasz poprzedni argument, opublikowany w zeszłym roku, że spinozaury powstały i zróżnicowały się gatunkowo w Europie Zachodniej, zanim stały się bardziej rozpowszechnione - dodał Barker.

Naukowcy mają również nadzieję na znalezienie kolejnych szczątek tego stworzenia, celem poznania dalszych informacji o nim. Wybrzeże Wight ulega szybkiej erozji, osuwając się w tempie około 10 metrów rocznie, dzięki czemu szansa na takie znalezisko rośnie niemalże z każdą chwilą.

Ukraińska armia walczy w Donbasie. Tak wyglądają ich codzienne zmagania z wojenną rzeczywistościąAFP