Kosmos

Na Islandii zaobserwowano niezwykłą pulsującą zorzę polarną

Niektóre zorze polarne wyglądają statycznie, a inne tak, jakby pulsowały. Nikt nie wie dlaczego tak się dzieje. Niezwykłą zorzę tego drugiego typu zaobserwowano niedawno nad Islandią.

Mimo, że niezwykłą pulsującą zorzę obserwuje się od jakiegoś czasu, mechanizm tego zjawiska pozostaje nieznany i jest tematem intensywnej debaty środowiska naukowego. Najnowsza obserwacja pulsującej zorzy została dokonana 22 marca na południu Islandii.
 
Według autora nagrania, nietypowa zorza była widoczna nad lodowcem Svínafellsjökull. Trzeba zaznaczyć, że wideo nie zostało przyspieszone, a światła zorzy są przedstawione w czasie rzeczywistym. Gdy przyjrzymy się bliżej tajemniczemu migotaniu kolorów, możemy zauważyć, że niektóre struktury są powtarzalne, a niektóre nie.
 
Szybko powtarzające się tętnienie zorzy wygląda rzeczywiście niezwykle. Zwłaszcza, że trwało to stosunkowo długo, a przeważnie zorze polarne, jeśli tętnią tak światłem, to najwyżej przez kilka sekund. Ostatnie badania wykazały, że takie pulsacje stają się coraz bardziej powszechne. Padają sugestie, że jest to spowodowane przez strumienie elektronów, które okresowo przeważają nad emitowanymi ze Słońca protonami.

Reklama
Zmianysolarne.pl
Dowiedz się więcej na temat: Zorza polarna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy