Kosmos

Musk: Zabierzemy ludzi na Księżyc w 2024 roku. Załoga, która poleci na Marsa, zginie

Elon Musk podzielił się informacją, według której Starship miałby zabrać astronautów na Księżyc. I to już za trzy lata. Dodatkowo otrzymaliśmy kolejną informację o podróży na Marsa - Musk nie ukrywał, że śmiałkowie lecący na Czerwoną Planetę zapewne zginą.

NASA i SpaceX doszły do porozumienia - rakieta Starship ma zabrać ludzi na Księżyc już w 2024 roku. NASA prowadzi obecnie program Artemis, którego celem jest wysłanie ludzi na powierzchnię Księżyca i stworzenie tam bazy na przyszłość. Dyrektor generalny SpaceX, Elon Musk potwierdził, iż wierzy w to, że misję na Księżyc uda się zrealizować do 2024 roku.

Reklama

Musk przyznał jednak, że często podchodzi zbyt optymistycznie do swoich ram czasowych w konkretnych misjach. Lądowanie na Księżycu w 2024 roku zostało pierwotnie ustanowione przez Donalda Trumpa. Musk wierzy jednak, że SpaceX będzie w stanie wykonać zadanie według pierwszego harmonogramu pod rządami prezydenta Bidena.

W rozmowie z  Peterem Diamandisem, założycielem X PRIZE Foundation, Musk dodatkowo potwierdził, że do 2026 roku na Marsa powinna polecieć grupa osób. Niestety, miliarder z charakterystyczną dla siebie bezpośredniością stwierdził, że cała grupa lub jej cześć zginie.

Obecnie Elon Musk uważa, że statek Starship będzie w stanie latać z ludźmi na pokładzie jeszcze do 2023 roku. Do tego czasu jednak SpaceX musi wykonać mnóstwo testów oraz rozwinąć dostatecznie wybrane technologie. Jak dotąd cztery testy startowe Starship zakończyły się niepowodzeniem - kilka prototypów wybuchło podczas lądowania. Ten, któremu udało się wylądować, również eksplodował kilka minut później.


 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: SpaceX | NASA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy