Użytkownicy tego telefonu coraz częściej narzekają na usterki

Posiadacze Google Pixel 3 narzekają na bez wyraźnego powodu bricking urządzenia. Smartfony wchodzą w tryb Qualcomm Emergency i żadnym konwencjonalnym sposobem nie da się im przywrócić funkcjonalności.

“Brick" to z angielskiego cegła. Bricking z kolei odnosi się do elektroniki, która nie działa prawidłowo i nie można jej używać. Zamienia się ona wtedy w drogą cegłę. Taki los spotkał użytkowników smartfonów Google Pixel 3 i Google Pixel 3 XL. Ich urządzenia bez powodu i ostrzeżenia wchodzą w tryb Qualcomm Emergency. W ich sytuacji nie pomagają żadne próby reboota, ani przywrócenia ustawień fabrycznych. 

Na problem jako pierwsza zwróciła uwagę redakcja portalu Ars Technica. Serwis zauważył rosnącą liczbę zgłoszeń na platformie Issue Tracker, które dotyczyły urządzeń Google. Sporo nowych postów na ten temat pojawia się też w technologicznych działach na Reddicie. Ars Technica spekuluje, że może być to podobny problem co z urządzeniami LG, które wpadały w Bootlooping. 

Reklama

Doniesienia mogą być bardzo niepokojące dla posiadaczy Google Pixel 3 i Google Pixel 3 XL. W szczególności, że większość urządzeń jest już po gwarancji lub powoli zbliża się do jej końca. Warto pamiętać, że Google to firma, która poważnie podchodzi do tego typu usterek. Wcześniej przedsiębiorstwo rozszerzyło gwarancję telefonu Google Pixel 4, by za darmo naprawić wadę fabryczną urządzeń. Możliwe, że i w tym przypadku firma zareaguje podobnie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Google | Google Pixel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy