Cóż za widok! Nagie rowerzystki protestują

Niecodzienny widok zobaczyli mieszkańcy miast w RPA i Peru w niedzielne popołudnie. Na ulice wyjechali bowiem rowerzyści bez ubrań.

rower
rowerAFP
Rowerzyści bawili się świetnie w czasie protestu
Rowerzyści bawili się świetnie w czasie protestuAFP

Już kilka lat temu, w 2009 roku, ulicami największych miast Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii w proteście przeciwko nadmiernej eksploatacji Ziemi i szkodliwym skutkom masowej motoryzacji dla środowiska naturalnego.

Tym razem w miastach Republiki Południowej Afryki i w Peru można było zobaczyć mniej lub bardziej rozebranych ludzi. Niektórzy zamalowali sobie intymne części ciała farbą, a inni przyozdobili się paskami lub kwiatkami bądź wystąpili tylko w nakryciu głowy chroniącym przed mocnym słońcem.

Protest dotyczył tych samych wartości, co poprzednio i sposób protestu wywołał podobne reakcje, jak poprzednio: cześć ludzi fotografowała, część wiwatowała, a niektórzy ze świętym oburzeniem wykrzykiwali groźby pod adresem protestujących.

Celem organizatorów było zdobycie międzynarodowego zasięgu swojej akcji. Mamy jednak wrażenie, że nie wzięli pod uwagę warunków atmosferycznych panujących w innych rejonach świata. Jedno jest pewne - rozgłos udało im się uzyskać.

W proteście, który przejechał ulicami miast uczestniczyli przedstawiciele obu płci w różnym wieku. Nas oczywiście najbardziej zainteresowały panie zasiadające na jednośladach. Dlatego też wybraliśmy te zdjęcia, gdzie bohaterem jest płeć piękna.

Przed protestem można było zrobić sobie bodypainting
Przed protestem można było zrobić sobie bodypaintingAFP
Nagie rowerzystki wzbudziły największą sensację
Nagie rowerzystki wzbudziły największą sensacjęAFP
W oczekiwaniu na wyjazd
W oczekiwaniu na wyjazdEast News
Fotoreporterzy mieli niesamowitą frajdę z pracy
Fotoreporterzy mieli niesamowitą frajdę z pracyEast News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas