Człowiek z bronią wydaje się większy i silniejszy
Człowiek trzymający w ręce broń wydaje nam się większy i bardziej umięśniony.
Do takich wniosków doszli antropolodzy z University of California Los Angeles. Ich badania pokazują, że w chwili, gdy nie czujemy się bezpiecznie, podświadomie utożsamiamy to zagrożenie z wielkością i siłą napastnika. Jak pisze czasopismo "PLoS ONE", badania zlecone przez U.S. Air Force zostaną wykorzystane przez siły zbrojne, policję i służbę więzienną.
Ankietowani konsekwentnie oceniali osobę dzierżącą broń jako wyższą i bardziej umięśnioną, niż inne. Średnio szacunki wzrostu i siły dla tej osoby były o 17 proc. wyższe, niż w przypadku osoby trzymającej pistolet do pianki montażowej. W kolejnym etapie badacze postanowili upewnić się, że na decyzje ankietowanych nie ma wpływu popularny w popkulturze wizerunek silnego mężczyzny z bronią.
Mechanizm wiążący zagrożenie i siłę
Dlatego kolejnej grupie badanych, składającej się z 541 osób pokazywano zdjęcia dłoni trzymających kuchenny nóż, pędzel i dziecięcy pistolet na wodę. W tym przypadku również mężczyzna trzymający najgroźniejszy przedmiot, czyli nóż, był oceniany jako najwyższy i najsilniejszy.
Naukowcy przypuszczają, że ten pierwotny mechanizm, podświadomie wiążący zagrożenie z siłą i wzrostem napastnika pomaga nam ocenić, jakie możemy mieć szanse na wygraną w ewentualnej konfrontacji. Na widok zdecydowanie postawniejszego mężczyzny instynkt zdecydowanie sugeruje nam... ucieczkę.