Huśtawka urwała się dwa kilometry nad ziemią. Nagranie przeraża

Niecodzienny incydent miał miejsce w rosyjskim Kanionie Sulak. Huśtawka umiejscowiono na mierzącym prawie dwa kilometry klifie uległa uszkodzeniu, w momencie gdy znajdowały się na niej dwie osoby. Całość została nagrana przez jednego ze świadków zdarzenie.

Dosłownie chwilę przed potencjalną tragedią
Dosłownie chwilę przed potencjalną tragediąYouTube

Kanion Sulak znajdujący się w Republice Dagestanu (południowo-zachodnia Rosja) osiąga maksymalną głębokość 1920 metrów, dzięki czemu jest on głębszy nawet od Wielkiego Kanionu Kolorado. Co roku jego walory przyrodnicze przyciągają tysiące turystów z całego świata.

Właśnie tam, nad potężnymi przepaściami ulokowane są przeróżne huśtawki pozwalające na dosyć ryzykowne bujanie w obłokach i jednoczesne odpoczywanie po długiej oraz wymagającej wędrówce.

Ostatnimi dniami jedna z konstrukcji podczas użytkowania uległa uszkodzeniu. Pękła jedna z lin trzymających siedzisko, przez co gwałtownie je przechyliła, powodując upadek dwóch kobiet.

Początkowo wydawało się, że spadły one w przepaść, nie mając żadnych szans na przeżycie, jednak szczęśliwie okazało się, że wylądowały one na niewielkiej, wąskiej platformie tuż pod krawędzią klifu.

Nieprzyjemna przygoda skończyła się dla nich kilkoma siniakami i potłuczeniami. Obeszło się bez poważniejszych obrażeń. Całe zdarzenie została nagrane przez jednego ze świadków i udostępnione w sieci. Klip zyskał niemałą popularność.

O całej sytuacji poinformowano policję, która obecnie bada nieprawidłowości w zakresie bezpieczeństwa tego miejsca oraz innych podobnych konstrukcji na terenie kanionu. Najprawdopodobniej władze zażądają usunięcie wspominanych atrakcji turystycznych.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas