Najnowsze zdobycze techniki cofają ludzkość w rozwoju intelektualnym

Dobrodziejstwa płynące z najnowocześniejszej technologii są dla nas wszystkich nieocenione. Niestety, korzystamy z nich bez opanowania, a jak wiemy, nadmiar bardzo szkodzi.

Wystarczy rozejrzeć się dookoła, aby odnieść wrażenie, że większość z nas nie potrafi już normalnie funkcjonować bez smartfonów i innych mobilnych gadżetów. Naukowcy z norweskiego Centrum Badań Ekonomicznych Ragnara Frischa postanowili tę smutną rzeczywistość wziąć pod lupę i sprawdzić w naukowy sposób, jak to przekłada się na inteligencję ludzkości.

Ich niezwykle ciekawe badania zostały opublikowane na łamach najnowszego wydania magazynu PNAS. Naukowcy bazowali na danych zgromadzonych w ubiegłym stuleciu, w którym poziom inteligencji z każdą dekadą wzrastał. Była to zasługa szerszego dostępu do edukacji i informacji, a także wyższa świadomość i dbanie o jakość swojego życia.

Reklama

Teraz ten trend odmienił się diametralnie. Naukowcy uważają, że nie tylko ludzkość nie rozwija się intelektualnie, ale nawet cofa się w rozwoju i to w piorunującym tempie.

Norwedzy swoje badania oparli o bardzo dokładne dane 730 tysięcy mężczyzn powoływanych do armii w latach 1970-2009. Dokonane przez nich analizy wykazały, że na każdą dekadę średni poziom inteligencji zmniejszał się o nawet 7 punktów.

Ludzkość cofa się w rozwoju i będzie coraz gorzej. Winne najnowsze zdobycze techniki. Fot. Pexels.

Specjaliści z Centrum Badań Ekonomicznych Ragnara Frischa sugerują, że za taki stan rzeczy odpowiada uzależnienie ludzkości od elektroniki, która za nas automatycznie wykonuje większość codziennych czynności. Co najgorsze, te złe nawyki wchodzą już w krew dzieciom, które są przecież przyszłością naszego świata.

No cóż, sami sobie jesteśmy winni. Rachunki obliczą za nas aplikacje w smartfonie, drogę wyznaczą nam nawigacje, pralka sama idealnie wypierze nasze ubrania, a my, zamiast znaleźć czas na przeczytanie dobrej lektury, wolimy odpalić sobie YouTuba i obejrzeć zaśmiecające nasze mózgi głupoty.

Badania Norwegów potwierdzają wcześniejsze, przeprowadzone przez Brytyjczyków. Zauważyli oni, że od końca II wojny światowej średni poziom inteligencji spada o 2,5–4,3 punktu na dekadę. Teraz jest to już bliżej 7 punktów.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Pexels

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy