Zielony strzał: Kolumbijscy poszukiwacze szmaragdów

Kolumbia to nie tylko kawa i narkotykowe kartele. Tutejsze kopalnie szmaragdów Muzo położone są około 95 kilometrów od Bogoty, w odległym zakątku departamentu Boyaca. Na własną rękę pracuje tu wielu poszukiwaczy cennego kryształu, którzy każdego dnia przerzucają tony żwiru, mułu, piachu i kamienia marząc o znalezieniu jak największego okazu. Wiedza o wartości szmaragdów jest tu powszechna, każdy Guaquero zdaje sobie sprawę, że jeden solidny "zielony strzał" pozwoli mu nie pracować już do końca życia...

East News

Zielony strzał: Kolumbijscy poszukiwacze szmaragdów

Szmaragd trapiche. Niezwykle rzadka odmiana, występująca jedynie w Kolumbii. Marzenie wszystkich Guaqueros.East News

Fotograf Oscar Espinosa wybrał się w Andy, by na zdjęciach udokumentować pracę Guaqueros - niezależnych poszukiwaczy szmaragdów, którzy w ich poszukiwaniu przeczesują szyby kopalniane, zbocza gór, czy brzegi rzek.East News

Praca, choć momentami katorżnicza i niewdzięczna, napędzana jest marzeniem o znalezieniu niezwykle rzadkiej odmiany "trapiche" lub kryształu o rekordowej wadze.East News

Nie zawsze znaleziska są spektakularne. Ale nawet małe szmaragdy potrafią być wiele warte...East News

Według kolumbijskiej National Mining Agency, znajduje się tam 68 procent krajowych złóż tego cennego minerału. East News

Dla wielu rodzin poszukiwaczy oznaczałoby to koniec finansowych problemów na resztę życia. Wszyscy doskonale wiedzą, że największe okazy wyceniane są nierzadko na kwoty przekraczające 300 milionów dolarów!East News