Mars One - rekrutacja chętnych do zamieszkania na Marsie rusza w lipcu
W lipcu bieżącego roku ruszają poszukiwania chętnych do wzięcia udziału w projekcie Mars One, czyli założenia kolonii na planecie Mars. Śmiałkowie powinni jednak widzieć, że bilet będzie tylko w jedną stronę.
Mars One to prywatny projekt, którego celem jest założenie kolonii na Marsie. W pierwszej turze - czyli już za 10 lat - polecą tam pierwsze cztery osoby. Twórcy spodziewają się ogromnego zainteresowania i czekają na minimum milion zgłoszeń. Co ciekawe, wysłanie formularza zgłoszeniowego będzie się wiązało z wydatkiem rzędu 25 dol. Taka kwota ma wykluczyć potencjalnych żartownisiów, ale nietrudno się domyśleć, że przy milionie chętnych oznacza 25 mln dol. zysku.
Kolejnym etapem będzie wyłonienie 24 finalistów, czym zajmą się telewidzowie. Wszystko rozegra się bowiem przed kamerami i będzie wyemitowane w telewizji. Mars One liczy przy tym na ogromne wpływy z reklam, które mają stanowić sporą część budżetu misji.
Finaliści zostaną podzieleni na sześć czteroosobowych zespołów, pomiędzy którymi rozegra się największa rywalizacja. Poszczególne osoby, które stworzą taką grupę będą musiały się naprawdę polubić, ponieważ spędzą na Czerwonej Planecie resztę swojego życia. Mars One nie przewiduje powrotu na Ziemię.
Po dwóch latach dołączy do nich kolejny czteroosobowy zespól, a potem następny. W ten sposób kolonia będzie się rozrastać.
Według szacunków wysłanie czterech osób ma Marsa pochłonie 6 mld dol. Kolejne ekipy powinny tam dolecieć za około 4 mld. Mars One podpisał już wstępne porozumienia z dostawcami sprzętu - m.in. SpaceX.