NASA eksperymentuje ponaddźwiękowymi lotami

NASA zamierza sprawdzić, czy loty ponaddźwiękowe można wykonywać w... ciszy. To zagadnienie będzie pierwszym dla uruchomionego na nowo przedsięwzięcia o nazwie x-plane.

Wizualizacja
WizualizacjaNASA

Lotów ponaddźwiękowych nie można wykonywać nad terenami zamieszkanymi ze względu na niezwykle głośny i wręcz niszczycielski grom dźwiękowy. Właśnie dlatego słynny Concorde mógł w pełni pokazać swoje możliwości dopiero nad oceanem. Nietrudno sobie jednak wyobrazić, jakie korzyści płynęłyby z takich superszybkich lotów niezależnie od tego, co akurat znajduje się kilkanaście kilometrów niżej, na ziemi.

Właśnie tym zagadnieniem interesuje się NASA. W ramach przedsięwzięcia o nazwie Low Boom Flight Demonstration Quiet Supersonic Transport (QueSST) przekazała koncernowi Lockheed Martin 20 mln dol. na zaprojektowanie i skonstruowanie załogowej maszyny koncepcyjnej, która będzie w stanie latać z prędkością ponaddźwiękową bez wspomnianego gromu dźwiękowego.

Jeśli NASA osiągnie swój cel, to być może transport lotniczy czeka wielka rewolucja i powrót ponaddźwiękowych maszyn. Z tego samego rozwiązania na pewno skorzystałoby również, a może przede wszystkim -  wojsko.

W drodze na Marsa

NASA ma bardzo ambitne plany na najbliższe lata. Agencja planuje załogową misję na Marsa. To wielkie przedsięwzięcie, a jej kluczowym elementem będzie kapsuła Orion. NASA na program Orion wydała już blisko 5 mld dol. Od października zostanie uruchomiona kolejna transza finansowania w wysokości 6,7 mld dol., której celem będzie przygotowanie pierwszego lotu załogowego statku kosmicznego w 2023 r. Orion ma zabrać astronautów na Księżyc, a ostatecznie - jak wspomniano - na Marsa.

Super Guppy wykorzystany przez NASANASA

W lutym Amerykanie do transportu kapsuły wykorzystali jeden z najdziwniejszych samolotów, jakie kiedykolwiek zbudowano. Chodzi o maszynę Aero Spacelines Super Guppy lub po prostu Super Guppy, czyli Supergupik. Materiał opisujący to niecodzienne wydarzenie można znaleźć w tym miejscu.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas